Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#166 2010-11-14 19:01:11

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Sala Konferencyjna

Nash starał się zachować spokój. Dostrzegał za sylwetką Generała wycinek galaktycznej mapy. Nie był to na pewno zwykły wycinek i zwykłe przeglądanie mapy. Na niej zaznaczone wyły różne elementy, coś na wzór mapy strategicznej. Nash jednak na razie wolał nie pytać co to jest. Ruszył powoli, ale stanowczo w stronę Generała.
-Witaj Generale... -powiedział spokojnym, przyjaznym tonem skinąwszy jednocześnie głową. -Obiło mi się o uszy, że znów jesteś na pokładzie, więc pomyślałem, że Cię odwiedzę i być może dowiem się czegoś ciekawego. -powiedział z uśmiechem. -Ja i moja ciekawskość. Kiedyś wprowadzi mnie do grobu heh. -powiedział żartując.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#167 2010-11-14 19:11:28

Gen. Qymaen

Rebeliant

Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Sala Konferencyjna

*cyborg nie wygasił schematu, który nadal migotał za jego plecami, bowiem odwrócił się już, wprawiając w falowanie rąbki peleryny. Lewą rękę nadal trzymał za placami, prawą miał zgiętą pod klatką piersiową. Z oczodołów trupiobladej maski błysnęły oczy, skierowane na Nasha, ów charakterystyczny, żywy element w pozornie całkowicie mechanicznej całości.* Coś ciekawego, powiadasz? Na statku ostatnimi czasy dzieje się aż nadto ciekawie, szczególnie kiedy Dżony tu jest *prędzej czy później plotki przetaczały się przez cały pokład, także przez generała. A Widmo w czasach obecnych było bardzo zaludnione. Największą zagadką była chyba Fler, bo niektórzy gadali, ze jest w ciąży z… właśnie, z generałem, ciekawe tylko jakim cudem…*
Każdego kiedyś coś do tego grobu wpędzi, Nasz *odparł niemal po ojcowsku i wnet wychyliwszy siew  bok, lewą ręke zza pleców uwolnił i pach – projekcja galaktyki znikła. Zupełnie jakby wnioski wyciągnął na poczekaniu*

Offline

 

#168 2010-11-14 19:18:30

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Sala Konferencyjna

-Masz rację Generale, każdy prędzej czy później do niego trafi. -powiedział. -Bez wątpienia Dżony to iście ciekawe "zjawisko", tylko dlaczego wspominasz o nim mówiąc, że ciekawie jest szczególnie dzięki niemu? Coś przeskrobał? -zapytał. Nash mógł mieć jakieś podejrzenia co do Dżonego zwłaszcza po tym jak ledwo udało mu się go powstrzymać od otwarcia ognia w sali medycznej. Po chwili wrócił do rozmowy. -Ostatnio kiedy spotkałem Dżonego było naprawdę "ciekawie" -dodał uśmiechając się lekko, mimiką twarzy ukazując ulgę, że sprawa potoczyła się tak a nie inaczej.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#169 2010-11-14 19:24:39

Gen. Qymaen

Rebeliant

Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Sala Konferencyjna

Jego hobby irytuje załogę. Nie każdy lubi, kiedy siedząc na kiblu nagle odkrywa ze drzwi są otwarte i ze patrzy na droidekę… *Odparł, na powrót zatykając ramie za grzbiet, a  potem jeszcze drugie. Stal wiec teraz w swojej normalnej, „relaksacyjnej” pozycji, z  lekko przymkniętymi oczami wpatrzonymi w Nasha, bez mrugania, bez najmniejszego ruchu. Jakoś dziwnie flegmatyczny dziś generał był* Nie, nie myślałem o jego agresywności, nie donoszono do nikogo z władz na agresywnego droida… no ale Ty mógłbyś coś powiedzieć, skoro byłeś świadkiem. Co zrobił? *teraz dopiero twarz – maska drgnęła. Przekrzywiła się na bok*

Offline

 

#170 2010-11-14 19:32:06

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Sala Konferencyjna

-Na szczęście nie zrobił nic złego. -powiedział. -W odpowiednim momencie udało mi się użyć odpowiednich argumentów. -dodał. -Cała sytuacja miała miejsce w sali medycznej. Dżony był ciekawy czym jest Deoksyrybonuklein Reginy, mały zaś jak to mały "pies" wydawał się być dla Dżonego upierdliwy i sytuacja stawała się gorąca. Na szczęście odpowiedni argument zadziałał.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#171 2010-11-14 19:41:08

Gen. Qymaen

Rebeliant

Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Sala Konferencyjna

Ah, tak *mruknął na to Generał, jakoś nieszczególnie porwany opowieścią, choć oczywiście było dla niego jasne jak by wyglądała sala medyczna i przebywające w niej istoty gdyby droid zdecydował się jakkolwiek zaatakować, nawet nie bezpośrednim ogniem. W końcu jednak prychnął dziwnie, jakby tłumił kaszel, a ramiona podskoczyły mu niespodziewanie*
zabawne.

Offline

 

#172 2010-11-14 19:59:18

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Sala Konferencyjna

-Zabawne? -zapytał ze zdziwieniem. -Zabawne to było obserwować jak Yoda sieje spustoszenie w tutejszej kuchni. Musiałbyś widzieć miny obsługi kiedy widzieli "zielone coś" skaczace im po blatach. -powiedział. -Niestety sprzątanie tego wszystkiego nie było już tak zabawne. -dodał. -Cóż ostatnio miałem zajęty czas, ale teraz chyba czas bym stąd zmykał. -dodał.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#173 2010-11-15 07:00:51

Gen. Qymaen

Rebeliant

Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Sala Konferencyjna

*Generał zmrużył oczy, jednak raczej w tym przypadku nie był to uśmiech. Uśmiech ile bezmyślnemu droidowi można wybaczyć każdy niemal wybryk, bo to tylko maszyna bez inteligencji, to raczej demolowanie jego własnego skutku przez mistrza Jedi który jest tu gościem, raczej dla generała nie było by zabawne i nawet mimy kucharek (jego pracowników) nie zmieniłyby sytuacji.
No ale istnieje jeszcze „nadzieja” ze Nash przesadza i wcale az tak nie było.
Z tego tez powodu najwyraźniej – nie skomentował, jakby uznał ze tej opowieści nie było*
No to odlecisz jak czas nadejdzie *wychrypiał tylko na ten wątek swoją odpowiedź* zapewne jak tylko Hakon dojdzie do siebie, to zabierzecie się razem, bo wolałbym żebyście nie kursowali za często  tego Tythona w te i nazad i to na mój statek

Offline

 

#174 2010-11-15 17:41:07

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Sala Konferencyjna

-W pełni rozumiem Twoje zalecenia Generale. -powiedział. Wiadomym było, że zbyt częste odwiedzanie stałych punktów docelowych i nadmierna aktywność w tych sektorach mogłaby sprawić, że uwaga przeciwników skupiła by się właśnie tutaj. Co do tego Nash nie dziwił się Generałowi. Kiedy usłyszał jak Qymaen wspomina coś o Hakonie i podróży poruszył się nieco. W prawdzie żal przyznać, ale mało wiedział o jego stanie zdrowia.
-Czyli operacja się udała i stan Hakona jest dobry? -zapytał.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#175 2010-11-15 18:00:45

Gen. Qymaen

Rebeliant

Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Sala Konferencyjna

Powinieneś o to zapytać Solusa lub samego Hakona *odparł na to generał, ale jego „twarz” nie zmieniła się za bardzo. Nadal zamglone spojrzenie spoczywało niezbyt nachalnie na obliczu młodego jedi*
ale… tak – wszystko jest w  porządku a Hakon myślę ze czuje się dobrze jak na kogoś po operacji. Prawdopodobnie wystarczy jedna operacja i będziecie mieli nową wersje dżedaja

Offline

 

#176 2010-11-15 18:36:57

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Sala Konferencyjna

-Brzmi to prawie jak wymiana części w myśliwcu czy totalna jego przebudowa. -powiedział. -Heh, nowa wersja... -dodał i uśmiechnął się nieco. -Ciekawe co na takie określenie powiedziałby sam Hakon. Ale masz rację, najlepiej pytać u źródła, więc przy pierwszej sposobności porozmawiam z nim o jego stanie. Nash zaplótł ręce na klatce piersiowej i nie omieszkał spróbować zapytać o to co przeglądał Generał.
-Wybacz mi Generale, że pytam, ale cóż to za mapa była, którą przeglądałeś? Czyżby groziło nam jakieś niebezpieczeństwo? -dodał.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#177 2010-11-16 19:19:09

Gen. Qymaen

Rebeliant

Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Sala Konferencyjna

Bo i właściwie poniekąd tak jest – wymiana części *odparł, jakby nie było – mu już wszelkie zabiegi cybernetyczno-medyczne tak spowszedniały ze już tak je po prostu widział. Rutynowy przegląd.
Generał obejrzał się leniwie przez ramie do tyłu*
Niebezpieczeństwo? Owszem, grozi, ale nie nam *I tylko tyle rzekł*

Offline

 

#178 2010-11-16 19:24:46

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Sala Konferencyjna

-Rozumiem Generale. -powiedział niepewnie Nash. Wydawało się jakoby Generał nie chciał teraz towarzystwa. Być może obecność Nasha rozpraszała Generała, który być może był w trakcie załatwiania jakichś poważniejszych spraw.
-Cóż Generale, chyba nie będę Ci przeszkadzał. W razie czego, znajdziesz mnie. -dodał. Ukłonił się lekko i udał się z powrotem szybko odwracając się w stronę wyjścia. Peleryna na ramieniu z gracją podążyła za Nashem, który opuścił salę konferencyjną. Chłopak miał nadzieję, że Generał nie będzie miał mu za złe takie szybkie opuszczenie sali.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#179 2011-04-10 09:53:12

EFECTOR

Admin - MG

8613013
Zarejestrowany: 2010-04-05

Re: Sala Konferencyjna

*Po kilku godzinach, które mogły wydawać się wiecznością, delegacja pani Lipini dotarła do bram celu swojej podróży. Bardzo męczącej, w  końcu Widmo było ciasnym, odpychającym statkiem. Weszli do sali konferencyjnej, ale skakanka odprawiła wszystkich a wyjątkiem sekretarza – chłopaka rasy muun.
Więc lepiej, żeby ktoś już na nich czekał*


http://ewok.reaktywacja.rpg.w.interii.pl/mottodzony1.bmp

Offline

 

#180 2011-04-10 09:57:37

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Sala Konferencyjna

*wcale nie było odpychające. A ową wieczność Seco potrafił sobie umilić. To w końcu Seco, mimo iż w innej odsłonie. Kiedy się wchodziło rzucał się w oczy jakiś przystojniak za stołem, rozwalony niedbale na eleganckim krześle, przy nim – droideka, lśniąca jak złoto, zapewne z papierem toaletowym w łapkach, które sprytnie przyspawano mu pod działami.
Facet należał do jakiejś niezbyt często oglądanej gadziej rasy. Miał nażelowane i zaczesane do tyłu krótkie, kręcone włosy, pociągłą twarz o ostrych rysach, oczy identyczne jak oczy generała za jego dobrych czasów. Jedynie o innym wyrazie, ale z boku nie było tego widać. Garnitur, teczka, nowoczesny holodbiornik kieszonkowy rzucony na blat… niedojedzony batonik, no i droideka*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.082 seconds, 7 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://karlino.zbiorniki-betonowe360.pl www.sleepzon.com/trou-biron-hotels-gf--918196-cs iphone przegrywanie kaset vhs łódź https://chojnow.szamba-betonowe360.pl hydraulik warszawa Biurko z drewna Fenster aus Polen Serwis komputerowy ursus wynajem fotobudki kraków