Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.
*Dral siedział spokojnie i gdy wyszli z nadprzestrzeni to przyjrzał się całemu układowi i lekko się uśmiechnął. Nigdy tu nie był ale wydawało mu się, że jest wszystko w porządku i nawet ładnie, chociaż widywał już ładniejsze układy podczas Wojen Klonów, ale to jego subiektywne odczucie. Po kilku sekundach wpisał komendy do komputera i poszły wiadomości* No to wysłane... a teraz na księżyc? *Zapytał spokojnie, obserwując urządzenia nawigacyjne*
Offline
Artysta
*Po chwili osobliwego marazmu otworzyła oczy, jakby zresetowana, i choć do pogody ducha było jeszcze daleko, Fler była o wiele bardziej rozluźniona* Tak, księżyc, ten zielony. To Venui, tam się urodziłam *Pchnęła lekko stery po uprzednim przejściu na sterowanie ręczke i cochrelowski frachtowiec (aż strach pomyśleć co z niego zostanie po wizycie szel) posłusznie pomknął ku niewielkiej, zielonej kulce* Ta wielka kula to właśnie Oko. Ma szesnaście księżyców, księżyców życie rozwinęło się tylko na jednym
Offline
Rozumiem *Uśmiechnął się lekko i pilnował wszystkich przyrządów by w razie czego zareagować możliwie jak najszybciej. Był bardziej dbały o bezpieczeństwo niż jego bracia, a już na pewno bardziej od Tanga, którego poprzedni statek wyglądał jakby po wizycie szel, czyli totalna rozpierducha. Pełno kabli, spawów i tym podobnych, co najmniej połowa systemów nie działała, ale latał o dziwo i się nim nigdy nie rozbił... za mocno* No to złóżmy twojej rodzinie wizytę, pewnie się ucieszą... *Ja bym się ucieszył, stwierdził w myślach i kątem oka obserwował Oko*
Offline
Artysta
*Statek Tanga to doskonały demotywator. Zamykaj statek bo będzie wyglądał jak Tangowy – powinno przemówić do każdego kto go widział, choć ostatnio Cochrel popsuł efekt, bo Tang dostał nowy statek w obu znaczeniach tego słowa.* ucieszą się *odparła szeptem. Nie było w tym ironii. Była szczerość. Ale nie była pewna, czy Dral już widział taka radość. Statek wszedł w atmosferę*
http://www.swewok2.pun.pl/viewtopic.php?id=285
Offline