Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#1 2012-02-26 12:04:17

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Pozostale pomieszczenia

Temat dotyczy pomieszczeń na statku nie majacych wlasnych tematów. Są to wszystkie pozostale kmnaty, ktorych pełno na statku a nie mają jeszcze konretnego przeznaczenia.


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#2 2012-02-26 12:08:37

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Pozostale pomieszczenia

*Ed został postawiony trochę w sytuacji dokonanej, ale pamiętając jeszcze spotkanie z Radą nie mógł się na to wkurzać. Tarek i jego przydupasy przylecieli bez zapowiedzi, jedynie wcześniej – jak się okazało – pytali o koordynaty, które Ed kazał podać, a następnie zapomniał o tym, bo dzialy się ważniejsze, bardziej tresujące rzeczy. Miał tez bardzo duze tyły w  odbieraniu korespondencji.
W każdym razie – gscie. W końcu minęły trzy dni i to dawno, Ed nie wygląda wiec najlepiej. Kiedy tylko wyszedl z  konferencyjnej to (choć mógł bez żadnych wyrzutów sumienia wywalić stamtąd Miss z całą jej audiencją u boga) kazał przynieść stół do jednej z sal bez przeznaczenia ale już po remoncie, szybko przygotowac, przynieść jakieś ciastka, i przyprowadzić gosci.
Tak wiec zaraz prócz Eda czekal tez stól, fotele, poczęstunek i wszystkie niezbędne urządzenia które mogą się przydać*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#3 2012-02-26 12:25:21

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Pozostale pomieszczenia

*głównych gosci było dwóch, a z asystentem trzech. Asystent nie miał zdania. jeden z gości był wyrozumiały i Edowi opieszałość wybaczał, bo ten jednak jeszcze „młody” w temacie był i myślał bardziej sercem niż rozumem, dlatego tez te bezmyślne zapatrzenie w niepraktyczne działania Darvena i zupełnie nie do przyjęcia zaufanie w stosunku do Jedi. Ed zabierał się do wszystkiego od dupy strony ale mimo to pięknie wychodził na swoje, wiec była to bardzo zdolna istota.
Zaprowadzono ich do tego miejsca  zgodnie z życzeniem Eda. I tak najpierw do sali wszedł spasiony rudy cathar w pięknych atłasowych szatach i paskiem dzielącym mu sadło na brzuchu na dwie poprzeczne fałdy. Wibrysy miał skręcone ze sobą w dwa sterczące na boki wąsy. Kiedy tylko dostrzegł Eda zaśmiał się do niego, rozwierając ramiona na boki jak do rodzinnych powitań, acz odległość była spora. Niby się Eda nie bał, no ale – wiadomo – to jest jego teren.*
Edward, świetnie wyglądasz! *przywitał się, i zaraz, gibając się na boki z powodu ciężaru podszedł do stołu i zaraz usiadł. Widać się zmęczył, bo na zaproszenie nie poczekał. Próbował zasugerowac luźną atmosferę spotkania*
Oni już idą, Anke, ruszaj się! Wybacz nam Edwardzie to narzucanie się, ale mam wrazenie ze nie potraktowałes nas poważnie, a  nam naprawdę zalezy na tobie…


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#4 2012-02-26 12:36:16

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Pozostale pomieszczenia

*rzeczywiście – mimo iż ów mu nic nie zrobił i pewnie nie zamierzał – Ed patrzył na niego niechętnie, nie reagował, nie mruczał, przez co wyglądał naprawdę groźnie. A ze wyglądał lepiej – to fakt, zadbał o siebie, i miał takie dziwne coś na nogach, jak pończochy.
Obecnie przechodził stan wrogości do całego świata wiec trafili kiepsko. No ale wiadomo – będzie się starał*
Dziękuje *odparł, nie odpowiadając żadnym uprzejmym „ty tez świetnie wyglądasz”.*
Ależ nic z tych rzeczy, Olanie, traktuje was bardzo poważnie, ale wtedy złapałeś mnie akurat kiedy wylatywałem a to co się zdarzyło potem pociągnęło za sobą łańcuch bardzo niefortunnych zdarzeń. Przed chwilą jeszcze mi dowalono, wiec w ogóle o tobie nie myślałem. Ale dobrze ze jesteś. Bo miałeś rację
*Ed starał się nie emocjonować i patrzyć na Tareka możliwie najneutralniej. Absolutnie niczego mu nie zawdzięczać i za nic nie dziękować. Skończyło się nadskakiwanie*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#5 2012-02-26 12:51:49

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Pozostale pomieszczenia

*Kocia czujność która przetrwała chyba w każdym catharze zaraz postawiła zmysły Tareka w stan gotowości, kiedy ten dostrzegł ze Ed jest nie w humorze. Nigdy nie widział go jako drapieżnika – koty to wszak łowcy, ale dobrze wiedział jak niebezpieczny jest rozjuszony roślinożerca, tym bardziej kiedy ma efektowne poroże.*
Nie denerwuj się… *wypalił zapobiegawczo, podnosząc ręce w geście „nie chce walczyć”.
Tymczasem przyszedł Anke. W przeciwieństwie do swojego mocodawcy, bothanin był mały, chudy i miał popielatą, nieciekawą sierść. Pchał przed sobą repulsorowy wózek ortopedyczny na którym siedział… a może siedziało… czy lezało, albo po prostu było… Istota, której zdarto całą twarz. Patrzący widzieli nagą czaszkę. w jednym z pustych oczodołow zamontowano kamerę, której kable kłębiły się nad wyrwanym całkiem ramieniem i biegły za oparcie wózka. istota była odziana w ochronny kombinezon na który nałożono garnitur. Kłębiące się kable były wszędzie. istota kończyła się na poziomie bioder. Nóg nie był. Ręka była tylko z jednej strony, ale była całkiem sucha i wyglądała jakby zaraz miała się połamać*
No, jest i Assto, możemy zaczynać! *A wiec to Remigiusz Assto, do niedawno ten na którego Ed warczał najczęściej. Główny oportunista w radzie cochrelu. Wielki przeciwnik polityki zarówno Eda i Darvena, jak i Nimreta, od początku. Widać zapłacił za swoje.
Bothanin przyprowadził wózek do stolu i popatrzył trwożnie na Eda, ale skinął mu głową*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#6 2012-02-26 13:02:32

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Pozostale pomieszczenia

*Już miał cos powiedzieć odnośnie nie denerwowania, na przykład jakieś głupie „ale ja jestem spokojny”, kiedy wszedł rzeczony Anke, a wtedy Ed chyba na chwile stracił zasilanie. Jego spojrzenie padł na wręcz groteskowo okaleczoną istotę. Nie było siły, by poznać kto to. Zapiszczał cichutko – bo jakie to musi być cierpienie… Pomyślał sobie natychmiast ze jest hipokrytą, bo sam tak okaleczał ludzi na Cestusie, ale nigdy nie zdarzyło się tak by taka istota zyła nadal.
Dopiero słowa Tareka uświadomiły Edowi (który powinien się domyślić) kto to jest*
Bardzo mi przykro, Remigiuszu… *Ed pochylił łeb i wydal z siebie ciche jęknięcie. Całą jego agresja została rozładowana. Ja przejmuje się jakaś bandą zgorzkniałych starców którym się ze zbytku w dupach poprzewracało, a  prawdziwe dramaty dzieją się obok mnie – pomyślał. Podszedł delikatnie. Już naprawdę nie chciał więcej dowodów*
Zaczynajmy. proszę mi przedstawić wasze propozycje


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#7 2012-02-26 13:13:23

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Pozostale pomieszczenia

*Kamera w czaszce patrzyła na Eda, kiedy Anke podłączał wtyczkę połączoną kręconym kablem z aparaturą wózka do bazy komunikatora na stole, tuz za koszem z owocami. Kiedy podłączył, pojawiło się okno programu i tekst, pojawiający się w miarę potrzeb. Teraz pojawił się taki tekst: mi tez jest przykro.
Cóż innego powiedzieć.
Tarek, stary wyga w różnych spotkaniach o wielkim wachlarzu stopni trudności szybko wziął się za rozładowywanie atmosfery*
Nie będę nakreślał sytuacji. Chcemy założyć z tobą spółkę. Wycofałem się na czas, zawsze byłem na uboczu, MehaInvest jest w stanie nienaruszonym. Remigiusz tez szybko stawia na nogi swoją formę, rynek tego potrzebuje. Nie ma już cochrelu, ale to nie oznacza, ze nie możemy stworzyć spółki


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#8 2012-02-26 13:34:24

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Pozostale pomieszczenia

*Spojrzenie Eda skoczyło na to co się działo na projektorze. Przeczytał tekst i mruknął cicho, niskimi tonami, ale oznaka radości to na pewno to nie była. Chwile stal pogrążony we własnych myślach, aż d chwili kiedy tarek umiejętnie rozładował napięcie w postaci milczenia*
Spółkę… *Czegoś podobnego się spodziewał. Porozumienie i współpraca tak ogromnych firm przy jednoczesnej niekonieczności utrzymywania infrastruktury kilku planet to przeogromne zyski*
To jest całkiem logiczna propozycja i mogłem się jej spodziewać, ale widzicie, panowie… *odwrócił wzrok, jego ukryte spojrzenie padło na dojrzałe pomarańcze* …ale nie jestem pewien, czy jestem gotów od razu po tym wszystkim ufać wam na tyle, by się na to zgodzić. Ale myślałem trochę o tym spotkaniu i mam dla was kontrofert, mam nadzieję, ze atrakcyjną. Ale jeśli ją odrzucicie – nie wykluczam dalszych negocjacji. Też jestem zdania, by coś ugrać, musimy się zjednoczyć. I bardzo dobrze rozumieć, zaufanie myślę przyjdzie z czasem *popatrzył po twarzach. Nadal bardzo ciężko patrzyło mu się na czaszkę Assto. Nie mogą mu pomóc, bo nie ma dostępu do wysokiej klasy medycyny, jak na Hypori – pomyślał.*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#9 2012-02-26 13:46:23

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Pozostale pomieszczenia

*Kamerka, jak i kocie oczy błyszczące w nalanej twarzy kota parzyły na Eda. Tarek skinął głową, choć w oczach zaiskrzylo rozczarowanie*
Zatem słuchamy, co zaproponujesz *tymczasem Anke sięgnął włochatą łapkę po akurat tą pomarańczę na którą patrzył Ed. Jakby poczuł jego spojrzenie, bo podniósł paciorkowate oczka na durastalwego olbrzyma. Tarek warknął na niego gniewnie po kociemu*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#10 2012-02-26 14:07:21

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Pozostale pomieszczenia

Spokojnie, bierz, to dla was, bo przecież nie dla mnie
*Zachęcił całkiem przyjaznym głosem. jakby się słuchało Eda częściej to głos miałby całkiem przyjazny. Teraz zaś skupił spojrzenie na bothaninie jako najbardziej budującym obiekcie tutaj i zaczął mówić*
Myślałem raczej o założeniu wspólnie kolejnej firmy, której pomożemy powstać, i to będzie nasza koalicja. Oczywiście firma ma przynosić dochody, wiec zaczniemy od szabrowania Hypori i jak się da – Cato Nemoidii. Sprawdzałem, imperium jeszcze tam nie ma, zaczęły się zamieszki, mają teraz priorytet – wybijać po jednym flotę cochrelu. Nie maja czasu, wiec jeśli się pospieszymy to wyjdziemy na swoje. Potem zdobędziemy Mustafar.


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#11 2012-02-26 14:19:11

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Pozostale pomieszczenia

*słuchali z uwagą, a po minie kota szło od razu odgadnąć, ze jest zadowolony, i kiedy Ed skończył on odezwał się tymi słowy*
Wiesz, myślałem już o czymś podobnym, ale uznałem ze to zbyt śmiałe i się nie zgodzisz…
*powiedział to z takim entuzjazmem, ze nawet nie zauważył, ze na ekranie czeka kolejny napis od Assto. Był krótki i oszczędny: nie mamy armii
Anke zaś cały rozpromieniony złapał pomarańcza i zaczął go obdzierać ze skóry*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#12 2012-02-26 14:29:36

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Pozostale pomieszczenia

Zdobędziemy armię, już niedługo *odpowiedział Ed, który cały czas czuwał nad tym ekranem*
Po tym, co teraz robi Nimret… mówiłem, co robi? Tworzy replikantów kapitanów okrętów cochrelu. Baza na Hoth to jego baza. Ma tam ze 30 okrętów. Wysłałem im wiadomość. Nie licze na kokosy, ale przynajmniej na przerzedzenie. A armię ostatecznie można wynająć. Przymierzu się nie przelewa, a Mustafa nie jest chroniona. tam nic nie ma, a to co jest, nie jest dla nich, bo nie potrafią z tego skorzystać. Oni teras tworza infrastrukturę, a my dobrze wiemy, co to oznacza. Zaraz nie będą mieli co jeść…


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#13 2012-02-26 14:41:41

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Pozostale pomieszczenia

Podchodzisz do tego bardzo optymistycznie, Ed *Tarek oparł się w fotelu*
Wiesz co… nie chce mieszać do tego Przymierza, ani tym bardziej Jedi. Nie chce tez mieszać do tego twojego przyjaciela Darvena. Chcę przez to powiedzieć to, co już z Remigiuszem ustaliliśmy: nie obchodzi nas ani wojna, ani idea, ani los galaktyki. mamy to gdzieś, mamy swoje interesy i swoje życie. Ewentualnie i w ostateczności to, czego nauczył nas Qymaen – wojna ma być dochodowa. A do tego nie mamy odpowiednich ludzi. Powiedzmy sobie szczerze: geniusz nie rodzi się za często. Anke, spadaj mi z  tym cytrusem!
*Odgonił asystenta, ale zaraz sam sięgnął po owoc. Kamerka w „oku” Assto patrzyła teraz na grubasa, ale ten widać nie był w stanie oprzeć się żarciu…*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#14 2012-02-26 15:12:55

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Pozostale pomieszczenia

*To co usłyszał teraz to już było ciężkie. Duzo w tym racji było, ale osobę Darvena tak potraktować? Nawet słownie?
Jednocześnie doskonale zdawał sobie sprawe, ze to co było nie wróci, i dla Darvena już dawno przestał cokolwiek znaczyć, bo Darven nie potrzebuje przyjaciół kiedy ma ideę. Idea, a szczególnie taka jaką ma Darven bardzo przeszkadza w interesach.
Mimo wszystko jednak nie potrafił teraz go nie bronić, choć dobrze wiedział, ze Darven nie broniłby Eda przy sprzeczności interesów.*
Spółka będziemy zarządzać we trzech. Będziemy dyskutować, tak jak teraz. Ale jednocześnie każdy z  nas ma swoją firmę i swoje dążenia. Swoich sojuszników. Chodzi nam przecież o wspólne dobro. Lepiej trzymać Imperium z daleka.


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#15 2012-02-26 15:30:08

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Pozostale pomieszczenia

Udział w wojnie i współpraca z przymierzem, a już szczególnie z jedi imperium przyciągnie a nie odstraszy *sprzeciwił się przeżuwający Tarek.*
Mam już dosyć wpierdzielania się wojskowych. Już raz się okazało co się może stać jak się chołocie pozwoli


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.050 seconds, 7 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
sleepzon.com/appart-hotel-la-croisiere-3919190-fi wynajem agregatów warszawa szafa z drewna narampe.pl Reklama w Internecie strona