Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#76 2010-10-25 17:51:32

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Mieszkanie "Tangów"

Tiaa...
Miał chuja od urodzenia, ale wiadomo, tego dodawać nie trzeba. Seco miewał swoje odzywki, więc to było do zaakceptowania. Fakt, nie przemyślane, ale nie można nie powiedzieć, że niezła cięta riposta. W tym akurat mocny zawsze był.
- Ahh... takie coś... i co dalej, mówi coś?
Tang sięgnął po flaszkę, po czym polał i jemu i sobie, by łatwiej się rozmawiało, bo w istocie problem poważny jest a też nie zaproponuje mu sposobu na koszmary, którego sam praktykował, bo Fler by go wykopała na zbity pysk za pijaństwo. No a gdy on tak jeszcze wymownie na Fibala spojrzał to już problem był bardzo poważny.


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 

#77 2010-10-25 17:56:56

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Mieszkanie "Tangów"

*Jak już kiedys ktoś podsumował, chyba nawet Rashaf, ze jak nie ma chuja i dupy to Seco nie ma nic do powiedzenia. Dla niego to ważniejsze niż podstawowe zwroty grzecznościowe*
różnie[/różnie] *opowiadał dalej* [i]czasem go pytam, czy nie jest zmęczony, chce go przekonac, by się położył. Czasem się śmieje, czasem mnie gani, czasem cos opowiada. Nie wygląda na nieszczęśliwego, ale ja tak sthrrasznie czuje, ze cos nie tak, i rzeka mi dhrrętwieje, ta, któhrrej nie ma *zgiął demonstracyjnie protezę. Po dziadku. Zmrużył oczy, jakby bal się własnych wniosków*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#78 2010-10-25 18:06:06

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Mieszkanie "Tangów"

Można się posunąć chyba nawet do stwierdzenia, że dupa i chuj to u Seco właśnie zwroty grzecznościowe służące rozładowaniu atmosfery jak i również posunięciu rozmowy do przodu. Problem w tym, że nie wszyscy to wiedzieli i nie wszystkim się to podobało.
- Skoro nie wygląda na nieszczęśliwego to nie jest źle. Wiesz, mógł zawsze cię straszyć, próbować wyżreć ci mózg i tak dalej...
No to akurat bardzo podnosiło na duchu, nie ma co. Tang więc wychylił swój kieliszek, by lepiej i elastyczniej się myślało, bo rozmowa błądziła po bardzo grząskim terenie.
- Hmm... takie pytanko, w jakimś stanie widziałeś ostatni raz dziadka?
Nie wiedział do czego to może prowadzić, ale zapytał. Psychologiem do cholery nie był, nie miał pojęcia co może oznaczać drętwienie ręki której się de facto nie ma.


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 

#79 2010-10-25 18:15:41

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Mieszkanie "Tangów"

*Dziadek chyba wie, ze ja nie mam mózgu – pomyślał, a z jego miny można było wysnuć podobne wnioski.
A kiedy padło pytanie, Tang mógł szybko zauważyć, ze naokoło oczy, tam gdzie nie ma łusek, skóra Seco zrobiła się nagle blada. Także dziąsła mu pobladły – widać było jak uchylił pysk by tez się napić. Jednym słowem – zbladł i to momentalnie, i chyba mu się zrobiło niedobrze* Kuhrrwa… *zaczął jakimś takim uginającym się głosem. Patrzył mu w oczy z przestrachem* Wiesz… jak ja ci opowiadałem, a  rhaczej wspominałem, ze mam te phrroteze po dziadku… to było tak: był konflikt, i szaman, by go zażegnąć powiedział, jak już dziadek nie zył,  ze nikt jej nie dostanie i… i pochowali dziadka *przełknął, zapauzował* Ale my… bo ja już pod dwa lata jak bez ręki żyłem a  rhobic trzeba… no to my… *nie skończył, patrzył na Tanga jakby przepraszał cała galaktykę*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#80 2010-10-25 18:24:25

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Mieszkanie "Tangów"

No zauważył tą nagłą bladość i domyślił się, że chyba dobrze z pytaniem trafił, trzeba tylko poczekać na opowieść a potem wysnuć z niej jakieś wnioski... ale czy będą one konstruktywne to już inna sprawa. Polał sobie znowu, słuchając jak Seco gada z wyraźnym przestrachem. Już się domyślał co zaszło...
- To wy odkopaliście dziadka i pożyczyliście sobie protezę, tak?
No dobra, profanacja grobu i kradzież... no ciekawe, nie można powiedzieć. Ktoś inny na miejscu Tanga by wykopał Seco za drzwi za takie coś, ale nie on... robił już gorsze rzeczy.
- No to już wiem, czemu twój dziadek w twoich snach przegnity jest. Bo po prostu ostatni raz widziałeś go w takim stanie i to pewnie ci się wpierdoliło do łba dosyć głęboko i to teraz w snach wychodzi, wypierając wizerunek żywego jeszcze dziadka. Ale co to znaczy... kurwa, muszę więcej pomyśleć.
Znaczy się więcej wypić, co też od razu zrobił. Po kilku głębszych lepiej się myślało.


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 

#81 2010-10-25 18:36:59

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Mieszkanie "Tangów"

*Gorsze rzeczy – Seco czy Tang? W każdym razie – Seco Tangowi ufał, bardzo ufał, ze mowil takie rzeczy. Wprawdzie długo się znali, no ale cos takiego tez miało swoją wagę etyczną. Skinął głową na potwierdzenie. Tak, tak było, pożyczyli sobie protezę. Na „delikatnej” psychice jednak się odbiło, choć niby na Kalee takie akcje to niemal codzienność. No ale – groby i zmarłych szanowali. Tym bardziej Seco podpadł.
Od razu tangowi polał co by temu lepiej się myślało, i w  napieciu czekał na kolejne wnioski*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#82 2010-10-25 18:46:49

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Mieszkanie "Tangów"

Tang robił gorsze rzeczy, dlatego się nie bulwersował, sam nie był święty. Właściwie to Seco wypadał przy Tangu na prawie świętego. No ale profanacja grobów też swoje robiła, wiec problem był... trzeba tylko kolejne wnioski wyciągnąć z tego, więc oczywiście wypił kolejna  kolejkę, kaszlnął raz czy dwa, by lepiej się mówiło. No i myślał... więc zapadła cisza, ale nie taka niezręczna, normalna.
- Dobra, to wiec tak... twoja psychika jakoś tak dziwnie teraz uznała, ze to co zrobiłeś było no... nieetyczne i dlatego teraz śni ci się dziadek. Chyba... wskazywałby na to fakt, że on w stanie lekkiego rozkładu. No i to, że cię ręka boli... więc pewnie masz wyrzuty sumienia, że dziadka ograbiłeś i... kurwa, nie wiem co dalej.
No i tradycyjnie to sobie polał, by myśleć dalej. Na razie wnioski na poziomie licealnym to były, ale może póki co wystarczy,


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 

#83 2010-10-25 18:50:32

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Mieszkanie "Tangów"

ja miale,m od początku wyrzuty sumienia, ale byłem młody i głupi, wiesz… ale tehrraz jak sam mam rhodzine to jakos tak – zmienilo mi się i kuhrrwa… jak to jeszcze thrroche pothrrwa, to będę miał jeszcze wiekszą dephrresje bo boje się spać… *Teraz on z kolei się nie napił tylko wydał z siebie łkniecie, lub cos koło tego* Ty miałeś wtedy racje, Tang. Musze tam lecieć. Musze leciec, naphrrawić zycie, wyjaśnić kilka spphrraw, i oddać dziadkowi jego własność… *tu organiczną ręką złapał się za przegub mechanicznego wraka*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#84 2010-10-25 18:58:06

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Mieszkanie "Tangów"

- No zmieniło się...
Fakt, posiadanie żony i syna, a także ustatkowanie się znacząco zmieniało sytuację. Musiało to w pewien sposób wpłynąć na psychikę Seco, taka informacja - Powodzi mi się dobrze, wiec mogę mieć lepszą protezę, starą trzeba oddać dziadkowi bo jest jego... cholera, do ciekawego wniosku doszedł Tang, ale za późno by się z nim podzielić.
- No musisz... rozlicz się z tą przeszłością, wtedy powinno być lepiej. Jesteś teraz kurwa głową rodziny, nie? Ustatkowałeś się, dojrzałeś bardziej. Czas spłacić stare długi...
I oczywiście Tang mu w tym pomoże, nie zostawi przyjaciela samego z tym bajzlem. I choćby na Kalee chcieli go zjeść żywcem to i tak poleci...


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 

#85 2010-10-25 19:01:16

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Mieszkanie "Tangów"

*Nie ma co kryć – będą chcieli. Seco uśmiechnął się bez pokazywania zębów, bez śladu wariactwa ani w  pysku ani w oczach* Boje sie, kuhrrwa… ale trzeba polecieć… bez Flehrr… we dwóch polecimy, dobhrra?


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#86 2010-10-25 19:07:25

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Mieszkanie "Tangów"

- Jasne... jak tylko dostanę beskar'gam z powrotem...
No właśnie, nigdzie nie było widać tej czarnej Tangowej puszki, z którą się praktycznie nie rozstawał. Jakiś czas temu uznał, że w obecnych czasach musi iść z duchem czasu i po prostu oddał ją do ulepszenia, że tak można to określić, bo jego pancerz był ogólnie trochę prehistoryczny, wyposażony tylko w niezbędne minimum.
- Będzie to na dniach w każdym razie...


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 

#87 2010-10-25 19:11:20

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Mieszkanie "Tangów"

a co się stało? Oddałeś go do phrralni? *zapytał, myśląc w zasadzie o czymś innym. Od czasu afery kobdarowej, mieli jeden statek, na spółkę, Tang i Gawilki, bo Tangowy statek wyleciał w  powietrze. Gawilkowy wzięła Fler, wiec oni bez statku zostali, chyba ze do terj pory Tang coś skołował*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#88 2010-10-25 19:14:42

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Mieszkanie "Tangów"

- Drobne ulepszenia... ogólnie to napakowanie hełmu bajerami, odnowienie pancerza i takie tam. Trochę mnie to wykosztowało, ale się opłaca.
No zobaczy się gdy już dostanie z powrotem swój pancerz i gdy przetestuje go. Wizja najnowszego systemu HUD troszkę go przerażała, bo widział co np klony miały w swoich hełmach i ten zalew informacji go przytłaczał, ale u Mando trochę mniej tego było... A co do statku to faktycznie problem, ale coś się skołuje. Najwyżej wyprawią się na dolne poziomy i coś mówiąc kolokwialnie zapieprzą.


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 

#89 2010-10-29 14:41:20

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Mieszkanie "Tangów"

*Sranie tam, się przyzwyczai Tang, bo jak się nie przyzwyczai, to już mu będzie dalej wszystko jedno, gdzieś pod ziemią. Seco słuchał go bardzo uważnie. w  sensie Tanga, patrząc ze spokojem i jakaś taką inteligencją nawet skrzętnie maskowaną na tym jego durnowatym obliczu i nagle – jak nie wybuchnie, a wybuchnie go w pół zgięło, a dźwięki nieziemskie były, jakiś napad szału. I po chwili dopiero szło domyślić się ze to śmiech, ale taki, ze aż Seco podsuszać się zaczał. Z kanapy na podlogę padł, na kolana, smiejąc się na całą gębe i głosno, i za brzuch się trzymając w koncu czolem dywanu dotkną, na bok padł i śmieje się jak opętany. Tak to z  Seco bywało*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#90 2010-10-29 16:01:33

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Mieszkanie "Tangów"

No wiadomo, się nie przyzwyczai to będzie trup, więc lepiej od razu ćwiczyć na czymś, na ten przykład na hełmie któregoś z ad'ike, który akurat miał wolne. Trzeba było się przyzwyczaić z tym dziwacznym sterowaniem, z tymi wszystkimi migającymi komunikatami, systemami śledzenia i namierzania... bajerów było na prawdę sporo, nie to co przedtem u Tanga. Lornetka, noktowizor i termowizja i tyle. Takich bajerów nie uznawano już nawet za standard.
Tang wypił jeszcze jednego kielicha i nagle śmiech Seco i pytanie - z czego się on śmieje? Konsternacja Tanga była niemal namacalna aż w końcu zapytał.
- I z czego rżysz?


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.024 seconds, 7 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
studio kopiowania kaset mokotów przegrywanie kaset vhs warszawa. przegrywanie kaset wilanów wawer itever.info Szamba betonowe Trzcianka