Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#166 2012-09-28 19:06:53

Urga

Zwierzak

Zarejestrowany: 2011-03-21

Re: Urgowy gaj

Raz zasyczała na Eda, kiedy wziął lubianą zabawkę. Wolała nie ryzykować z tymi kochanymi, bo jak straci to będzie płacz. Oczywiście nie dosłowny ale jednak. Im częściej Edzio znikał, tym bardziej zżywała się z zabawkami. Trochę jak dziecko, które tęskni i zaczyna kreować swój świat w oczekiwaniu a powrót rodziców. Tak ona oczekiwała zawsze na powrót Edzia. Kiedyś głodowała i była bardzo apatyczna, teraz zdarzało się jej coś zjeść, i zamęczała zabawki, nawet spała z nimi. Na swój sposób rozwijała się. Acz nijak nie umniejszało to jej miłości do Eda, jej przywiązania i tego jak za nim szaleje. bo to przecież jej "Edo".
A jednak spanikowała, nie za dużo powiedziane, zgłupiała kiedy zabawki zniknęły z oczu. Zaczęła łazić wokół pudełka i wąchać. Czuła, że są w środku, ale i tak rzuciła się jak głupia kiedy Edzio puścił skrzydła. Chwila majstrowania i opierała się łapkami patrząc do środka.


Opierdalacz na dworze J.W. Edwarda.

Offline

 

#167 2012-09-28 19:14:43

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Urgowy gaj

*Kiedy syczała to uspokajał i zapewniał, ze nic się nie stanie. Niestety na Urge nie działo „kupie ci nowe”. Pogarszało tylko sytuacje, bo zaraz chciała i nowe i stare. Stare koniecznie. Znał wiele sentymentalnych osób i rozumiał to, sam też miał „te swoje” i koniec. Ale akurat nie zabawki, raczej swoje przyzwyczajenia.*
No i co, są? Wszystkie są? Popatrz *Zachęcał cierpliwie do wsadzenia łebka, sprawdzenia, obwąchania, nawet wysypania, by zaraz zachęcić do ponownego zapakowania. Dopiero jak nie będzie paniki po zamknięciu, Edzik pójdzie dalej ze swoją demonstracją. I cały czas miedzy zdaniami zachwycał się ze pudełko jest fajne*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#168 2012-09-28 19:17:43

Urga

Zwierzak

Zarejestrowany: 2011-03-21

Re: Urgowy gaj

Potrzebowała długiej chwili na sprawdzenie zawartości, przegrzebanie, wyjęcie kilku rzeczy i włożenie ich z powrotem. Poza ta, z której powodu syczała. Tej nie włoży, nie i koniec. I nijak nie dała się przekonać. Nawet kiedyś już w miarę pojmowała że zabawkom krzywda się nie dzieje i że w każdej chwili (jak Edzio pozwoli) można je wyjąć, albo włożyć ponownie. O tym, że się uspokoiła świadczyła zmiana odgłosów jakie wydawała, oraz przede wszystkim to, że poszła usiąść Edziowi na stopę.


Opierdalacz na dworze J.W. Edwarda.

Offline

 

#169 2012-09-28 19:26:10

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Urgowy gaj

*Próbował namawiać, ale ostatecznie ustąpił, mając nadzieje ze zaraz wszystkie zabawki nie okażą się „ukochane”. I kontynuował, spokojnie, cierpliwie, już teraz bardziej na pamięć, bo przyzwyczaił swój wzrok do tego. I tak kilka razy: pudełko do polowy opróżnione i zapakowane, całkiem wysypane, przez Eda, przez Urge. Zamykane przez ich oboje na zmianę, na coraz dłużej i sprawdzanie czy się coś zmieniło. Takie dłubanie się w temacie. Ostatecznie Urga chyba zrozumiała bo zajęła miejsce na uniesionej w górę nad pudełkiem stopie Eda. Nie przeszkadzało mu to zamknąć pudełko i nieznacznie je przycisnąć, a Urga siedziała sobie i widziała to z góry*
I jak, dobre p[pudełko? *Padło zapytanie z góry, z wokodera pochylonego teraz lekko łba*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#170 2012-09-28 19:31:21

Urga

Zwierzak

Zarejestrowany: 2011-03-21

Re: Urgowy gaj

- Taaaa.....
Stwierdziła w odpowiedzi, dalej siedząc mu na stopie. Bo przecież to lubiła, tak jak się położyć i sobie wędrować razem z nim tak nisko przy ziemi. Oznaka zaufania jakim darzyła Edzia. ciągle mu to okazywała, na swój sposób oczywiście, nie zawsze rozumiany i jasny. Ale ważne było, że ona akceptuje go takim, jakim on jest i nie wydziwia, nie zmienia go, po prostu kocha, na swój sposób oczywiście. Nawet kiedy chowa jej zabawki w pudełku.


Opierdalacz na dworze J.W. Edwarda.

Offline

 

#171 2012-09-28 19:39:41

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Urgowy gaj

*widział to już coraz częściej, szczególnie po tym, jak poczytał sobie o zwyczajach dzikich zwierząt i wyznaniach ludzi, którzy oswajają takowe. Potrafił wyłuskać pewne fakty i patrzeć na Urgę trochę jak na zwierze.
Cały czas nurtowało go natomiast pytanie: dlaczego akurat jego wybrała? Czy nie miała wcześniej na Tythonie wyboru? Przecież Jedi łazili do lasu. A ona wybrała jego, takiego nieatrakcyjnego i nieporadnego kloca. Czy aż tak bardzo spodobały się jej te światełka by się dla nich zakochać w całym Edzie? Ze wszystkimi jego wadami?*
No to znowu – zamykamy i zamknięte *
*I zamknięte było. Oczekiwanie, mijające sekundy*
[i]A teraz pudelkom zamknięte jest, zabawki w pudełku, a  my idziemy i pudełko z nami idzie…[i] *Urga caly czas siedząca na nodze była w centrum wydarzeń. Ed odsunął pudełko, daleko, aż do konca wysięgnika, czyli spokojnie ponad dwa metry, i postawił nogę na ziemi, obok pudelka, by zrobić krok. Niestety taki był problem z Edem ze nie mógł nic robić w ruchu, nogi śluza przede wszystkim do chodzenia. Urga zaś będzie musiała wspiąć się wyzej lub przenieść się na sam jeden przedni palec, by jej pancerz edowy nie „uszczypnął*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#172 2012-09-28 19:44:32

Urga

Zwierzak

Zarejestrowany: 2011-03-21

Re: Urgowy gaj

Patrzyła, dziwując się temu co się dzieje. Ale chyba się jej podobało, ap rzynajmniej to akceptowała bo nie syczała, nie prychała i nie broniła pudełka, ani zabawek. Wiedziała, że Edzio źle nie zrobi.
Miała już opanowanie jeżdżenie na Edzie, więc wlazła wyżej, by mieć lepszy widok, ale nie być zbyt blisko wydarzeń, bo się troszeczkę jednak bała. Samego fakty nowości, który jednak jednoczesnie intrygował.


Opierdalacz na dworze J.W. Edwarda.

Offline

 

#173 2012-09-28 19:52:55

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Urgowy gaj

*I było podsuwanie. Następny ruch – drugą noga, tak samo daleko. Druga noga nie była tak sprawna „manualnie” ale do takiej czynnisci wystarczy. I tak na zmianę, spokojnie, czasem pudełko zatrzymywało się na jakimś sztucznym korzeniu, ale Ed radził sobie. I aż pod same gniazdo zajechali*
No i patrz, Urga. Wszystkie zabawki przyjechały do gniazda. Wszystkie razem!


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#174 2012-09-28 19:56:45

Urga

Zwierzak

Zarejestrowany: 2011-03-21

Re: Urgowy gaj

Traktowała to jako zabawę, więc kiedy dotarli do gniazda, to właściwie nie skojarzyła co tak naprawdę się wydarzyło. Ot, przysunęli pudełko i tyle.
- I cooooo?
Spytała więc, znów schodząc Edowi na stopę.


Opierdalacz na dworze J.W. Edwarda.

Offline

 

#175 2012-09-28 20:01:03

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Urgowy gaj

No a jak by Urdzia musiała wszystkie przynieść sama? To by zmęczona była. A tak otwieramy pudełeczko… *Otworzył pudełko, tym razem już „nosząc” Urgę ze sobą* I wszystkie zabawki razem są tutaj. I jak będziemy lecieć na planetę, to weźmiemy zabawki do pudelka i one będą razem z nami lecieć. Tak?


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#176 2012-09-28 20:03:14

Urga

Zwierzak

Zarejestrowany: 2011-03-21

Re: Urgowy gaj

Pomyslała, pomyślała i zaterkotała.
- Pudeka!
Rzuciła z entuzjazmem, choć nie rozumiała że nie wszystkie zabawki zmieszczą się do tego jednego. A jeszcze trzeba przecież gniazdo zabrać... Ale skoro komunikator mógł zjeść Eda, to pudełko zmieści wszystkie zabawki, i gniazdo i nawet Juniora.


Opierdalacz na dworze J.W. Edwarda.

Offline

 

#177 2012-09-28 20:11:16

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Urgowy gaj

*Pojemność pudełka przerobią na kolejnej lekcji. Wtedy tez dojdą inne pudełka, i ciekawe czy im Urga tez nie będzie ufać na początku?*
No i wywalamy *Noga Eda opatrzna w Urgę sprytnie przewróciła pudełko na bok, złapała za róg i wszystko zostało wysypane a pudełko odłożone na bok*
Ile to by Urga musiała pracować, ojej, a  tak: myk myk do pudełka!
*Charakterystyczna modulacja głębokiego, miłego dla ucha głosu nie traciła na zaangażowaniu. Jak to fajnie być takim mądrym wszystkowiedzącym „Edo” który uczy świata w najprostszych aspektach*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#178 2012-09-28 20:18:32

Urga

Zwierzak

Zarejestrowany: 2011-03-21

Re: Urgowy gaj

Patrzyła sobie, patrzyła. I a pewno poczatkowo nowym pudełkom nie będzie ufać. Ale z czasem z pewnością załapie co i jak.  A teraz, kiedy zabawki, patyki, kamienie i inne takie zostały wysypane, w jej rozumku zrodził się nowy plan.
- Urga ce phasek pudeko!
Bo skoro "Misa" ma "szaman w pudełko", to Urga też coś chce.


Opierdalacz na dworze J.W. Edwarda.

Offline

 

#179 2012-09-29 13:43:07

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Urgowy gaj

Tak, Urdziu, jak polecimy na planetę to sobie nasypiesz. Do pudełka. *Skwitował swoje oświadczenie dosadnym mruknięciem z lekkim zadarciem głowy* Zrobimy ci ładne pudełko, takie trwałe, żeby sie nie rozpadło. I będziesz mogła przenosić piasek *Żeby chociaż nie wpadła na pomysł gówna przenosić, pomyślał przypominając sobie znaną Urgową obelgę „phasek i gówno”*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#180 2012-09-29 19:35:14

Urga

Zwierzak

Zarejestrowany: 2011-03-21

Re: Urgowy gaj

- To Urga ce na planeta!
Się napaliła, ale zapewne zanim polecą to już jej to minie i dopiero tam powróci. Ale jak to Urga - wszystko musiała mieć natychmiast i kiepsko u niej było z cierpliwością i czekaniem. No, tylko czekanie na Eda miała wyćwiczone, bo była do tego zmuszona.


Opierdalacz na dworze J.W. Edwarda.

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.046 seconds, 7 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sleepzon.com/agua-azul-hotels-cr--1105934-it www.sleepzon.com/el-dorado-hotels-tt--1359898-pt Trening Umiejętności Społecznych Kraków treppen aus polen Kredens z drewna Komornik Szczecin zarządzanie najmem Szczecin