Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#211 2012-11-17 12:05:06

Missay

Dzikus

Zarejestrowany: 2011-08-06

Re: Sekcja medyczna

Długo patrzyła, w milczeniu, z dość neutralną miną. Nie tylko w lustro, ale też po prostu w dół, bezpośrednio na zrekonstruowane miejsce. Czuła się z tym dziwnie, bo wiedziała, że to nie jest prawdziwe. Ale nie panikowała, nie krzyczała, nie szarpała się, wiec raczej było dobrze. Po prostu musiała się przekonać do tego co widzi. Póki co też o nic nie pytała, nie szukała wzrokiem Edzia, kontemplowała. Aż w końcu zdecydowała się dotknąć i szwów, i siniaków i sztucznego sutka. Powoli, i ostrożnie, jakby bała się, że coś zepsuje.

Offline

 

#212 2012-11-17 12:09:33

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Sekcja medyczna

*Szwy pod palcami nie były miłe, to wiadomo. I dotyk bolał, ale nie był to taki ostry, klujący ból jak przy żywej ranie. Wiadomo, działały tez środki przeciwbólowe, więc wszystko było całkiem znośne. A dotykane miejsce jakby drętwe. Sutek podobnie przekazywał wrażenia dotykowe, ale jeszcze inaczej. Coś jak skóra przez folię albo jakieś śliskie ubranie. Po prostu inaczej.*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#213 2012-11-17 12:44:27

Missay

Dzikus

Zarejestrowany: 2011-08-06

Re: Sekcja medyczna

Znów jej zeszło na milczeniu kiedy dotykała i badała to, co zrobili. Ale była spokojna. Może powinna się cieszyć, płakać ze szczęścia i odstawiać histeryczne sceny, ale tego nie robiła. Nie było też dramatu i rozpaczy, więc Edzio mógł uznać, że zaakceptowała to, co zrobili. Pewnie gdy poczuje się lepiej będzie bardzo wylewna, ale póki co musiało mu starczyć, że w końcu obróciła głowę w jego stronie i uśmiechnęła się delikatnie. Nie wiedziała, że on to sfinansował, że to w ogóle coś kosztowało, więc nie klękała przed nim dziękczynnie. Po prostu się uśmiechnęła, choć w ostatnich czasach juz to było wiele.

Offline

 

#214 2012-11-17 12:53:13

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Sekcja medyczna

*Moze to trochę nie w porządku było, szczególnie wobec samego Eda, ale po prostu zaakceptował, ze to on jest kasą i nawet o tym nie myślał. Była to cena za jego szczęście. I choć z Macem o tym nie rozmawiał, to gdzieś w głębi niego to siedziało: wszystko co mam – kupiłem sobie. To, ze ktoś mnie lubi – został kupiony. Prócz Urgi i Hakona. Ale cała załoga Autodestrukcji – wybrana według wzoru, opłacona. Wszystko Ed zrobił pod siebie. Zaplanował sobie świat, w którym operację piersi robi się po to, by pacjentka lepiej się czuła. Oczywiście nie zrobiłby tego gdyby nie było go stać, ale było.
W tej chwili jednak o tym nie myślał. Ostatnio był w bardzo dobrej kondycji, więc czarne myśli go nie nachodziły. I tylko mruknął, zadowolony ze ona jest zadowolona*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#215 2012-11-17 12:56:56

Missay

Dzikus

Zarejestrowany: 2011-08-06

Re: Sekcja medyczna

Na pewno nie chciała zrobić mu przykrości. Po prostu wciaż nie ogarniała czegoś takiego jak pieniądz. W jej stronach kwitł handel wymienny, albo przysługa za dobro materialne. I tak sobie żyli i radzili. Nie rozumiała więc wartości pieniądza i nie wiedziała co się kupuje, a co dostaje. Na pewno więc nie myślała o Edzie jako o kasie. Po prostu uznała, że za przysługę będzie musiała komuś pomóc i tyle. Pieniądze były dla niej abstrakcją, tym bardziej, że Ed płacił przelewami, więc nie widziała by coś dawał. a gdyby sama coś dawała, to uznałąby to za handel wymienny i tyle.
A teraz sięgnęła ręką chcąc by Edzio podszedł. Była mu wdzieczna, to oczywiste, ale była też jeszcze skołowana.

Offline

 

#216 2012-11-17 13:07:14

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Sekcja medyczna

*Ed to rozumiał – kiedy myślał. Kiedy go nachodziło, było gorzej. Dotyczyło raczej nie Missay a całej reszty. Chociaż kiedy rozważał kwestie, top dochodził do wniosku ze Miss też kupił. Gdyby nie to, ze miał kasę, mógł jej zaoferować dużo więcej niż Aru, pewnie by z nim odleciała. Chciał ja zatrzymać i zatrzymał. Nie byłby w stanie tego zrobić gdyby go nie było stać. Natomiast gdyby nie chciał jej u siebie – już dawno by jej nie było, wcale by nie pytał, tylko odwiózł. Poczucie władzy było tym, co niwelowało gorzki smak świadomości, ze kupił sobie świat i dostosował do siebie. Zrobił sobie Edolandię.
Z tego tez powodu nadal nie mógł dojść, co Urga w nim zobaczyła. W nim. Bo tu nie można było mieć cienia wątpliwości, ze chodzi o jakaś inna wartość niż sam Ed, który był uwielbiany za bycie Edem. Kidy znikał, Urga traciła apetyt i miała inne przykre objawy.
Ale z drugiej strony – kto ma lepiej? Większość istot nie miała ani przyjaciel, ani wpływów, ani kasy, ani przyjemności z poczucia,z e zrobiło się za ta kasę coś dobrego.
Widząc wyciągnięta rękę – podszedł. Oczywiście nie pochylał się tak by podsunąć łeb, bo Miss siedziała,a  tu było raczej mało miejsca, mógłby zaczepić działem, o nią lub o coś. Wiec się bokiem ustawił i podniósł nogę tak na wysokość jej kolan*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#217 2012-11-17 13:18:25

Missay

Dzikus

Zarejestrowany: 2011-08-06

Re: Sekcja medyczna

Miss na wszystko patrzyła w innych kategoriach, no, ale wiadomo, ona to nie załoga Autodestrukcji, nawet tu ma swój świat, w którym Ed jest bogiem, opiekunem i czymś na kształt przyjaciela. Nie wiedziała co dokłądnie to słowo znaczy, ale był jej bliski w jakiś dziwny dla niej sposób. No i lubiła go, uczyła się go i już się tak nie bała kiedy miał gorsze dni.
Kiedy podszedł i podsunął nogę, poklepała go po niej. Nadal się uśmiechała i widać było, mimo leków, że jest spokojniejsza.
- Dziękuję Edward.
Odezwała się trochę jeszcze zachrypnięta. Musiała się z tym wszystkim oswoić, ale było dość dobrze.

Offline

 

#218 2012-11-17 13:23:17

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Sekcja medyczna

*Widział ją w tej pozycji słabo, zasłaniał mu dół pancerza, ale doskonale słyszał jak i poczuł dotyk, mruknął zatem dając znać, ze słyszy i dotarło do niego*
Nie ma za co, Missay. Cieszę się ze ci się podoba *Odpowiedział spokojnie, głosem nie zapowiadającym nadejście złych dni czy jakiejkolwiek nerwowości. Wszystko szło ku dobremu. Jeszcze kilka dni i będą mogli lecieć na Dagobah, po córeczkę Missay. Ed czuł się tak dobrze, ze nie wykluczone ze zechce zrobić to osobiście*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#219 2012-11-17 13:31:04

Missay

Dzikus

Zarejestrowany: 2011-08-06

Re: Sekcja medyczna

Głaskała go i klepała. Nadal jednak nie była zbyt rozmowna. Zmęczona lekami i strachem, dopiero teraz mogła odsapnąć i ze spokojem zasnąć. Powoli też pewnie się będzie ożywiała, ale jeszcze nie dziś. Nie wykazywała zdolności to nagłych zmian nastroju, była raczej ospała w tej kwestii. Ale było lepiej i to najważniejsze.
No i doceniała to, co Edzio jej "załatwił".

Offline

 

#220 2012-11-17 13:47:08

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Sekcja medyczna

*Potrafił zauważyć jak ktoś był mu wdzięczny. W sumie to Urga go nauczyła. Robił się wtedy taki... „miękki”. Miło mu było. Odczuwał przyjemność. Nie z próżności. Taka cecha w nim była. Tak się wtedy dac pogłaskać – niesamowite uczucie. Wiec stał na jednej nodze, co już od dawna nie było dla niego problemem.
Tymczasem obsługa medyczna pomogła Missay się ubrac, zakładając na nią koszulkę wiązaną z tyłu, by nie musiała wyginać rak do tyłu co na pewno spowodowałoby ból. Znowu padło kilka medycznych terminów odnośnie bólu i tego jak leżeć by mniej bolało. Zaraz dadza jej spokój, będzie mogła w koncu bezstresowo zasnąć*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 

#221 2012-11-17 13:50:34

Missay

Dzikus

Zarejestrowany: 2011-08-06

Re: Sekcja medyczna

Głaskała i klepała go po nodze dopóki się nie zmęczyła. Wtedy skorzystała z pomocy przy ubieraniu i ulokowała się na poduszce. Wiedziała, że to jeszcze nie koniec, ale już była spokojniejsza.
Oczywiście poprosiła Edzia, żeby jej przetłumaczył to, co do niej powiedzieli, a potem jeszcze żeby został aż zaśnie.

Offline

 

#222 2012-11-17 13:55:08

ED

Biznesmen

Zarejestrowany: 2011-01-28

Re: Sekcja medyczna

*I tak tez się stało. Przetłumaczył, uspokoił, i został, ale już stał na dwóch nogach, po prostu był blisko i głosno mruczał – przy takich dźwiękach, szumie, czy właśnie mruczeniu, łatwiej jest zasnac. A kiedy zasnęła, to jeszcze – w drugim pomieszczeniu – pogadał z  personelem i poszedł*


Miłośc może spowodować, że w ogrodzie pełnym róż znajdziesz chwast, który zabierzesz ze sobą do domu

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Appartement Bellepierre : Le spinelle scintillant. www.worldhotels-in.com Penu Maurua lodge hydraulik warszawa Ciechocinek restauracje