Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#1 2015-12-26 14:53:18

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Imperialna Inkwizycja

http://i25.photobucket.com/albums/c78/xt828/Empire-GalacticEmpire.png
Symbol Inkwizycji pod przywództwem Selendis.
Inspirowany dawnym Imperium Sithów



Imperialna Inkwizycja




Gdy lata temu pochodzący z Naboo Senator Palpatine obejmował funkcję Wielkiego Kanclerza, w Republice pojawiła się iskierka nadziei na zmiany. Nikt nie przypuszczał jednak, że ten sympatyczny człowiek w istocie jest Mrocznym Lordem Sithów, który sekrecie uknuł spisek mający na celu obalenie Republiki i zniszczenie odwiecznych wrogów Sithów - Jedi.
Palpatine uruchomił wiele różnych planów, które miały mu pomóc osiągnąć cel. Jeden z nich zakładał przeciągnięcie na Ciemną Stronę Mocy potężnego młodego Jedi - Anakina Skywalkera. Młody padawan miał w przyszłości odegrać wielką rolę w zniszczeniu Zakonu.
Jednak Palpatine nie chciał wyłącznie polegać na tak niepewnym elemencie jakim był Anakin. Zrekrutował więc byłego mistrza Jedi o imieniu Dooku, czyniąc go swym uczniem. Wspólnie wyszukiwali oni obdarzonych wrażliwością na Moc wojowników, którzy w przyszłości mieli pomóc im w ich planie zniszczenia Zakonu Jedi. Tak rodziła się Imperialna Inkwizycja.

W latach poprzedzających Wojny Klonów dwójka Sithów musiała działać bardzo ostrożnie, by nie przyciągnąć uwagi Rady Jedi. Wybierali oni kandydatów spośród rozlicznych organizacji zrzeszających użytkowników Mocy, które w dodatku nie podlegały kontroli Zakonu.
Jednak dopiero wybuch wojny przyczynił się do zwiększenia potencjału rekrutacyjnego. Krwawe i przedłużające się bitwy wystawiały na niebezpieczeństwo niemal każdego członka Zakonu. Wielu Jedi znalazło się na granicy Ciemnej Strony... a wtedy wystarczyło odpowiednio popchnąć daną osobę, by zboczyła z ścieżki prawości. Tym sposobem większość członków Inkwizycji stanowili upadli Jedi, którzy wkrótce mieli zacząć polować na swych niedawnych braci.
Wydanie Rozkazu 66 nadawało się idealnie do ujawnienia nowej organizacji. Wszyscy Inkwizytorzy, do tej pory szkoleni w tajemnicy, teraz wyruszyli do walki. Kilku z nich wsparło nowego ucznia ich pana, Dartha Vadera, w szturmie na Świątynię Jedi na Coruscant. Koniec Zakonu stał się faktem, lecz po galaktyce rozproszyły się wszelkie niedobitki, których ściganiem mieli się zająć Inkwizytorzy. A gdy Jedi przestana sprawiać problemy kolejnym celem miały być wszystkie do tej pory niezależne organizacje zrzeszające użytkowników Mocy. W galaktyce miał zapanować wyłącznie Nowy Ład...


Najwyższa Inkwizytorka Selendis

http://1.bp.blogspot.com/-zg54EDkl2Kw/VAZTELiBhYI/AAAAAAAAB4E/1OGOmcrcRn0/s1600/Star-Wars-7-villain-spoilers.jpg



Selendis, podobnie jak większość członków Inkwizycji, w przeszłości należała do Zakonu Jedi. Była bardzo obiecującym rycerzem, wiernym Kodeksowi i Republice. Niestety, podczas jednej z bitew została ciężko ranna, żołnierze zaś uznali ją za martwą. Umierającą Selendis odnalazł zwiad Separatystów, który zamiast dobić wroga zabrał ją do hrabiego Dooku, by ten zdecydował o jej losie. Uczeń Dartha Sidiousa uznał, że śmiertelnie ranna jedi może im się jeszcze przydać. Jej ciało umieszczono w karbonicie, by spowolnić jej funkcje życiowe, a następnie przewieziono ją na Mustafar, gdzie Sithowie stworzyli swoją ukrytą bazę.
Zmaltretowana, ledwie żywa Selendis została wypuszczona z karbonitu tylko po to, by stać się obiektem mrocznych i okrutnych eksperymentów związanych z Magią Sithów i ich plugawą Alchemią. Darth Sidious chciał odkryć w jaki sposób utrzymać umierające ciało przy życiu, tak by osiągnąć nieśmiertelność.
Ciało i umysł młodej Jedi przez wiele tygodni poddawano działaniu Ciemnej Strony, wypaczając ją w ten sposób i zmieniając. Jej ciało zdegradowało się do tego stopnia, że przypominało powierzchnię Mustafar. Zszarzała, szorstka skóra, spękana i poszarpana, odsłaniała czerwone wnętrze jej ciała. Jedynie energia Ciemnej Strony utrzymywała ją przy życiu.
W końcu nastąpił nieprzewidziany przez Sidiousa wypadek, który nieomal doprowadził do zniszczenia całego laboratorium. Selendis jakimś cudem przeżyła a jej ciało znowu wyglądało jak dawniej, młode i zgrabne. To była jednak tylko powłoka, gdyż cierpiała ona niewyobrażalne katusze i musiała niemal odciąć się od Mocy i od bólu, by móc jakoś funkcjonować. Gdy jednak przyjmowała ten ból i zaczęła czerpać z niego siłę, to jej potęga związana z Ciemną stroną znacząco wzrastała. Jej ciało również się wtedy zmieniało, niemal rozpadając się na kawałki.
Selendis nauczyła się to kontrolować, czerpiąc siłę z bólu by zwiększyć własne możliwości. Gdy w końcu opanowała swój potencjał nastał koniec wojny. Palpatine, przeczuwając rychłe urzeczywistnienie swych planów sprowadził ją i kilku innych rekrutów na Coruscant. Gdy Rozkaz 66 został wydany była wśród armii klonów maszerującej na Świątynię Jedi. Owładnięta Ciemną Stroną mordowała swych niedawnych braci i siostry, rozkoszując się ich rozpaczą, bólem i śmiercią.
W sekcji medycznej Świątyni znalazła jednak młodą Jedi uwięzioną w zbiorniku z bactą. Cierpiała ona na amnezję. Selendis wykorzystała sytuację i uprowadziła nieprzytomną, by w przyszłości uczynić ją swoją uczennicą.
Triumf nie trwał jednak zbyt długo. Zakon Jedi ostatnim desperackim zrywem spróbował powstrzymać Sithów... I stało się niewyobrażalne. Wielki Kanclerz Palpatine, mianowany Imperatorem, Darth Sidious, jeden z najpotężniejszych Sithów w historii poległ z rąk mistrza Yody, zaś jego uczeń Darth Vader z rąk swego niedawnego mistrza Obi Wana Kenobiego. Imperium zatrzęsło się w posadach...
Powstały chaos wykorzystała Selendis, która do tej pory była zwykłą szeregową inkwizytorką. Nim zamęt wywołany śmiercią ich mistrza zdążył się uspokoić dokonała swoistego zamachu stanu. Pokonała i zabiła ówczesnego Wielkiego Inkwizytora i przeprowadziła krwawą czystkę w szeregach Imperialnej Inkwizycji, pozostawiając przy życiu tylko tych, którzy przysięgli jej wierność. Nowy reżim, pozbawiony swego przywódcy nie potrafił odpowiedni zareagować na ten zamach i ostatecznie musiał on zaakceptować nową przywódczynię Inkwizycji. Selendis, która teraz tytułowała się Wielką Inkwizytorką rozpoczęła bezlitosne polowania na Jedi.
Jednym z jej największych sukcesów było pokonanie i zabicie mistrza jedi Havesha, który był przywódcą grupy Cieni Jedi. Po długiej i wyczerpującej walce, w której wsparła ją jej uczennica, Saya Solaris, Wielka Inkwizytorka zrozumiała, że samą surową potęgą Ciemnej Strony nie osiągnie zbyt wiele. Zwłaszcza, że wśród gwiazd wciąż ukrywali się mordercy Sithów, Obi Wan Kenobi i Yoda.
Zdeterminowana i owładnięta obsesją potęgi Selendis wyruszyła na poszukiwania wiedzy pradawnych Sithów. Obwołała się Najwyższa Inkwizytorką, zaś tytuł Wielkiego Inkwizytora przekazała jej wiernemu przybocznemu, dathomiriańskiemu zabrakowi Abraxosowi.


Wielki Inkwizytor Abraxos

http://oi64.tinypic.com/orqw52.jpg



Abraxos urodził się na Dathomirze, w górskiej wiosce oddanej miejscowym wiedźmom. Całe swe dzieciństwo spędził biorąc udział w brutalnym szkoleniu, by w przyszłości móc służyć kobietom jako strażnik i obrońca. Lata mijały a młody zabrak stał się nie tylko bardzo silny, ale też brutalny, nieprzewidywalny, bestialski. Szkolenie, któremu został poddany wydobyło na powierzchnie wszystkie jego pierwotne instynkty. Zwróciło to w końcu uwagę matrony wiedźm, Matki Talzin, która wybrała Abraxosa do przejścia starożytnego rytuału, który miał go obdarować potęgą ponad wszelkie wyobrażenie...
Plan ten udało się zrealizować tylko w połowie, gdyż na planetę przybył Darth Tyrranus, który w imieniu swego nowego mistrza poszukiwał osób, które w przyszłości mogłyby polować na Jedi z ramienia Imperialnej Inkwizycji. Pojawienie się tak potężnego sitha pokrzyżowało plany Matki Talzin. Przyparta do muru matrona wiedźm musiała przystać na tak "szczodrą" ofertę i oddać Abraxosa. Tyrranus zabrał nieprzytomnego zabraka na Mustafar, gdzie Darth Sidious dokończył rytuał wykorzystując pradawną Magię Sithów Dzięki połączonym rytuałom młodzieniec zyskał znaczną siłę fizyczną, górując nad niemal każdym. Wyostrzeniu uległy jego zmysły i instynkty, przez co stał się jeszcze bardziej brutalny.
W czasie trwania wojen klonów został wyszkolony przez Dooku i Sidiousa w sztukach walki Jedi oraz Ciemnej Strony. Nie zyskał jednak dostępu do wiedzy Sithów. 
Wraz z zakończeniem wojny Abraxos zasilił szeregi nowo powstałej Inkwizycji, zaś podczas przewrotu Selendis złożył jej przysięgę wierności. Nie interesowała go polityka, chciał tylko polować na jedi a potem ich mordować bez skrupułów. W ciągu następnych miesięcy dał się poznać jako najskuteczniejszy Inkwizytor ze wszystkich. Niestety bardzo rzadko brał jeńców a ci którzy mieli nieszczęście przeżyć byli zwykle bardzo okaleczeni i poturbowani. Z tego powodu zyskał on przydomek "Bestia".
Po pojedynku na Nar Shaddaa został mianowany Wielkim Inkwizytorem i zastępcą Selendis. Powód takiego postępowania był bardzo prosty, Abraxos wykonywał wszystkie rozkazy Najwyższej Inkwizytorki podczas jej nieobecności i tłumił wszelkie przejawy buntu w swoich szeregach.

Ostatnio edytowany przez Moc (2015-12-26 18:29:25)

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs łódz usuwanie adblue mapa fotowoltaiki przegrywanie kaset vhs kominiarz Warszawa walentynki Ciechocinek