Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.
Szary Jedi
Wiek: 20 lat
Wzrost: 165
Waga: 50kg
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Niebieskie
Kolor włosów: Czarne
Planeta pochodzenia: Korelia
Profesja: Była jedi (padawan), obecnie Szara jedi
Wyznawana ideologia: Potencjum
Broń: Dwa miecze świetlne (zielone klingi) z możliwością zestawienia w jeden z dwoma ostrzami, blaster
Wygląd:
Niskiego wzrostu, szczupłej budowy ciała dziewczyna. Można powiedzieć, że gubi się przez to w tłumie, ale potrafi być to zaletą. Jedynym znakiem charakterystycznym są jej smutne oczy, które pokazują, że wiele już przeszła i wiele widziała, a jeszcze więcej wycierpiała. Na całe szczęście po jej przygodzie z ciemną stroną mocy nie został żaden ślad.
Charakter:
Taka była:
Serra na co dzień jest opanowaną dziewczyną. To są jednak tylko pozory. Gdy coś idzie nie po jej myśli, od razu daje o sobie znać jej buntownicza natura. Pomimo tego, że nie jest już jedi, sporo nauk można dostrzec nadal w jej codziennym życiu. Dziewczyna nie akceptuje wszelkiego rodzaju ucisku i znęcania się nad słabszymi, nie ważne w jakiej postaci. Nie szuka jakiegoś uznania przy tym wszystkim. Woli zostać w cieniu i z boku obserwować, jakie efekty przyniosły jej działania.
Taka się stała:
Serra jest obecnie opanowaną dziewczyną, która podąża własnymi ścieżkami. Zdecydowanie ciężko jest ją nakłonić do współpracy w grupie. Wyjątek stanowi jej wyjście z taką propozycją. Jeżeli komuś uda się do niej zbliżyć, może przekonać się, że pod tym płaszczem obojętności i smutku kryje się radość. Dlaczego tak się zachowuje? Głównie ze względu na przeszłość. Wiele przeszła, jeszcze więcej wycierpiała i to na nią wpłynęło właśnie w taki sposób. Obecnie nie jest już taką buntowniczką, choć w dalszym ciągu nie lubi, gdy ktoś jej coś narzuca. Decyzja musi być podjęta przez nią, z jej woli, a nie "bo ktoś tak chce". Można więc śmiało powiedzieć, że po prostu dorosła i inaczej postrzega otaczającą ją rzeczywistość.
Biografia:
Dziewczyna urodziła się w normalnej rodzinie na Korelii i dość szybko została odkryta przez jedi, co nie było dziwne, biorąc pod uwagę fakt, że Korelia to jedna z zapomnianych planet, na obrzeżach galaktyki. Już od początku swojego szkolenia przejawiała niezwykły talent w posługiwaniu się bronią jedi, który z każdym dniem stawał się większy. Pomimo tego, dziewczyna zachowywała skromność, co było widać na każdym kroku. W końcu przyszedł jednak ten czas, gdy trafiła pod skrzydła swojego mistrza, który potrafił ten wrodzony talent jeszcze bardziej uwydatnić. Z Serrą nie było żadnych problemów, ale była to tylko kwestia czasu. Gdy dziewczyna podrosła i zaczynała postrzegać, co się tak na prawdę w galaktyce dzieje, zaczęła w niej narastać złość. Zakończyło się to kilkoma wybuchami, na całe szczęście kontrolowanymi. Był to jednak sygnał dla innych, że może być z niej taka tykająca bomba, która nie wiadomo kiedy wybuchnie. Mimo wszystko, starali się zachować pozory, że wszystko jest pod kontrolą w nadziei, że sprawa sama się ustabilizuje. Tak się niestety nie stało. Niedługo później wybuchnęły wojny klonów, które przelały czarę goryczy. Na galaktykę spadło wiele cierpienia, które dziewczyna niemalże czuła na sobie, a Jedi nie robili zupełnie nic, aby to zakończyć. Jedna strona nie słuchała drugiej, co bardzo jej się nie podobało. Wtedy też postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i odeszła z zakonu, który w jej mniemaniu był siedliskiem dekadencji. Wszystko to było jednak zdecydowanie bardziej złożone, niż jej się wydawało. Mimo wszystko, postanowiła wreszcie zacząć działać na własną rękę na Coursant. Z początku byli to drobni przestępcy, którzy uprzykrzali życie zwykłym mieszkańcom tej planety. Z biegiem czasu przerzuciła się jednak na grubsze ryby, co o mało nie zakończyło się tragedią. Jej zmysł Jedi niemal w ostatniej chwili ostrzegł ją o niebezpieczeństwie, dzięki czemu nie skończyła w epicentrum wybuchu. Była to jednak idealna okazja, aby się rozpłynąć, co też zrobiła. Nie, nie była to ucieczka, a przynajmniej nie w jej mniemaniu. Było to zamierzone działanie, aby udać się w inne miejsce i zgłębić tajniki mocy. W ten oto sposób dotarła na Korriban, gdzie po raz pierwszy miała styczność z ciemną stroną mocy, która jednak jej nie pochłonęła, a dała możliwość uzyskania szerszego spojrzenia na codzienne kwestie i te związane z wojną, która przetaczała się przez galaktykę. Corriban opuściła zdecydowanie wzmocniona, podbudowana tym, co się nauczyła i dodatkowo utwierdziła się w przekonaniu, iż dobrze postąpiła opuszczając zakon, gdyż od Jedi nigdy by się tego nie nauczyła.
Od tych wydarzeń upłynęło sporo czasu. W międzyczasie przeżyła całą masę innych przygód. Jedne zakończyły się dobrze, inne... niekoniecznie. Przeżyła również owiany złą sławą rozkaz 66, choć przez zupełny przypadek. to wtedy zaliczyła epizod z ciemną stroną mocy, który był dla niej najbardziej dotkliwy. To przez niego niemal całkowicie straciła połączenie z mocą i gdyby nie pomoc Cho'dy, który w zasadzie ocalił jej życie, strach pomyśleć, co by się z nią stało. To była dla niej solidna nauczka i od tego czasu inaczej patrzyła na otaczający ją świat, ale również jej zachowanie uległo zmianie.
Co się z nią działo przez ostatnie pół roku? W zasadzie nic. Podróżowała wraz z grupą rebeliantów, którzy postawili się imperium i spłacała dług wobec Cho'dy, zajmując się młodymi adeptami mocy, którzy przeżyli czystkę jedi. Choć jest samotniczką, to dość solidna więź powstała między nią, a Clariel, którą zdecydowała się szkolić bardziej intensywnie. Wiedziała, że nie powinna, bo nie podążała drogą jedi, a na dodatek swój trening zakończyła jako padawan. Wojna rządzi się jednak zupełnie innymi prawami, więc przejęła inicjatywę. Pytanie jednak, czy Cho'da to pochwali?
Pojazd:
W zasadzie jest to standardowa wersja myśliwca Delta-7 z pewnymi modyfikacjami:
-Dołożony hipernapęd 2 klasy
-Mechanizm sterowania przepływem mocy: w razie konieczności jest w stanie zwiększyć moc działek laserowych kosztem prędkości lub odwrotnie; zwiększona prędkość i zwrotność, ale mniejsza siła ognia.
Karta atutów:
Ścieżka Miecza|Obrońca Jedi
Style Walki:
1. Niman - poziom II (2pkt)
2. Jar'Kai - poziom V (5pkt)- wiodący
3. Ataru- poziom IV (6ptk)- wiodący
4. Brak
5. Brak
Techniki Mocy:
1. Moce Zmysłów - poziom II (2pkt)
2. Moce Kontroli - poziom II (2 pkt)
3. Moce Telekinezy - poziom III (3 pkt)
4. Moce Ochrony - poziom III (3 pkt)
5. Moc Ogłuszenia- poziom II (2 ptk)
.Punkt przełomu- poziom I (0 ptk)- Gratis za misję
Punkty ogółem- 25
Punkty wydane- 25
Ostatnio edytowany przez Serra Keto (2015-12-28 22:16:25)
Offline