Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#1 2009-10-05 13:53:01

 Vottagg

Biznesmen

status jando@aqq.pl
5230269
Skąd: Bytom
Zarejestrowany: 2009-10-03
WWW

Cento Warren

Postać nie żyje - zabity przez Nemedisa za pomocą błyskawic Mocy w mieszkaniu tego drugiego

Metryka

Imię: Cento*
Nazwisko: Warren*
Pseudonim: Solus
Wiek: 17
Wzrost: 174 cm
Pochodzenie: Nie ma pojęcia. Od kiedy pamięta, był na statku swojego mistrza.
Rasa: Człowiek
Profesja: Zabójca Sith
Ideologia: Sith


Wygląd: Ciemne, krótko ostrzyżone włosy, brązowe oczy. Jest wysoki, szczupły, a wręcz nieco wychudzony. Mimo tego silny i zręczny.
Zazwyczaj ubrany jest w podniszczoną, czarną szatę adepta Sith, oprócz tego jego jedynym ekwipunkiem jest czarny pas, do którego przypięty ma miecz świetlny. (oczywiście ma też buty ;) )


Przedstawienie postaci:
Klęczał, a jego oczy utkwione były w krwisto czerwonej klindze miecza. Powoli jego kwatera zaczęła znikać, aż widział tylko czerwień, która powoli przerodziła się w czerń. Czuł chłodną rękojeść miecza, gdy zacisnął mocnej dłonie, ale nie pozwolił się zdekoncentrować. Powoli przerodził swój strach przed czekającym go starciem w gniew i w siłę. Jego koncentracja osiągnęła punkt kulminacyjny, czuł żołnierzy, ciemną aurę jego mistrza, słyszał statek, jak żywą istotę, jego hipernapęd, lekko wibrujący i buczący. Czuł cierpienie istot więzionych przez mistrza i odczuł satysfakcję, pozwolił żeby wypełnił go to uczucie złości i nienawiści do tych istot, które są wrogami jego pana. Obraz pomieszczenia powoli wrócił.  Uczeń wstał gwałtownie i z aktywowanym mieczem ruszył w stronę wyjścia. Drzwi otwarły się przed nim z sykiem. Ruszył korytarzem, nie zwracając uwagi na nikogo. Czuł narastającą euforię i podniecenie. Zaczerpnął energii z mocy i przyśpieszył. Ostatnie z drzwi otwarły się przed nim i znalazł się na mostku. Widział w oddali przed wizjerem dwie osoby. Idąc po rampie po środku, nawet nie spoglądał na boki i na pilotów. Postać w czarnym płaszczu nawet się nie poruszyła, natomiast drugi mroczny jedi stojący nieco w tyle, odwrócił się i aktywował miecz. Czerwone światło odbijało się od srebrnych elementów jego pancerza. Uczeń doskoczył do niego zadając szybki i morderczy cios, wymierzony w skroń. Przeciwnik osłonił się krwistą klingą i odskoczył nieco. Na jego twarzy widać było zdziwienie, które szybko zniknęło. Uczeń dostrzegł, że jego wróg przyjmuje pozycję charakterystyczną do Sokan'u. Zadał kilka ciosów, które zostały odparte. Nagle zmienił technikę walki na juyo. Zaczerpnął siły z ciemnej strony, i zaczął zadawać szybkie, finezyjne ciosy. Jego euforia rosła z każdą chwilą, czuł, że zyskuje przewagę... Olbrzymi ból eksplodował w jego lewym barku, lecz na jego twarzy pojawił się tryumf. Przeciwnik odrobinę raniąc go w ramię, właściwie sam nadział się na ostrze jego miecza. Uczeń kopnął go, wyjmując tym samym lekko dymiącą klingę.
Dobij go – usłyszał nad sobą lodowaty głos mistrza. Spojrzał na jego straszną twarz, wypaloną ciemną stroną mocy, po czym wbił w umierającego miecz świetlny.


http://exine.eu.org/img/images/nqvdhmgkpudfh3xwjrx.jpgHistoria: Cento był synem żołnierza Republiki – Jado Warren'a i niedoszłej jedi - Thiri Van. Gdy na jego planetę zamieszkania, inwazję przeprowadziły siły Sith'ów, miał sześć lat. Do ich domu wtargnął mały oddział, prowadzony przez Mrocznego Jedi. Na jego oczach jego ojciec został rozstrzelany, a jego matka, rzuciła się z swoim zielonym mieczem, chcąc bronić syna. Nie miała szans, nie potrafiła władać tą bronią, i szybko jej klatkę piersiową przebiła czerwona klinga. Nagle żołnierze uderzyli o ściany. Mały chłopiec stał z wyciągniętą ręką i łzami w oczach. Mroczny Jedi popatrzył na niego, po czym chwycił i wyprowadził z budynku.

Historia którą pamięta:
Gdy był mały, jego mistrz go uratował i zabrał na swój statek. Rozpoczął trudne szkolenie, podczas którego myślał wielokrotnie, że zginie. Lord Herenhir nauczył go jak używać potęgi ciemnej strony i jak ją wykorzystywać, nauczył go wiele o starożytnych Sith, kazał zdobyć pierwszy miecz świetlny, który musiał zbudować bez żadnych instrukcji, polegając jedynie na mocy. Aż w końcu  agent „Solus”niedawno wykonał pierwsze zadania zabicia kilku niewygodnych najemników. Na polecenie Mistrza, pokonał  mrocznego Jedi, tym samym zdając test. Darth Herenhir wysłał go, aby wytropił i zabił rycerza Jedi. Jego przeciwnik okazał się młody i był łatwym celem. Lecz gdy rozbroił przeciwnika i odebrał jego broń, zawahał się. Poczuł coś, czego nigdy wcześniej nie zaznał. Spojrzał w zielone oczy pokonanego w których był strach i... poczuł litość. Zacisnął mocniej dłoń na rękojeści i dokończył dzieła.



Inne: Podróżuje małym statkiem, w którym mieści się on, jego pilot oraz robot astromechaniczny. Statek ma trzy pomieszczenia: kokpit, sale medytacji oraz ładownię.

*Nawet on nie zna swojego imienia, więc tym bardziej nie znasz go ty!


http://i52.tinypic.com/opv1x1.jpg

Offline

 

#2 2009-10-05 17:14:40

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Cento Warren

bardzo sithowa karta. Seco jest za


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#3 2009-10-05 18:03:44

Asyr Kai

Padawan

12113651
Zarejestrowany: 2009-10-02

Re: Cento Warren

Ja też jestem za, chociaż nie lubię sithów, ale to już moje zdanie.

Akcept

Temat zamykam.


Asyr Kai Fei'lis

Wróciłem!

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.065 seconds, 10 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
odwiedz dietetyka abelia mosanensis piosenka o syrence internet kurów rynek konkursów sms witryna z drewna strona newtext