Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.
Dzieciak
Tracyn… *Szepnął Malkit, zanim jeszcze dotarli do drugiej bramy i nie nastał zakaz rozmów*
A so będzie jak htoś umarnie?
*Szedł żwawo, ale był jakiś spięty. I było w tym spięciu coś dziwnego. Jakby nie pochodzące z zewnątrz a ze środka Malkit. Takie jego obawy.
Kiedy trzeba było być cicho, to był.
Dał sobie wsadzić do ucha tą rzecz, choć nie było t przyjemne. Profesjonalny był*
Offline
- Postarajmy się, by nikt nie umarł.
Odpowiedział Tracyn, bo co miał powiedzieć Malkitowi? Że ten pechowiec najpewniej zostanie pożarty przez jakąś dziką bestię i jedyną pamiątką po nim pozostanie fragment pancerza? To oczywiście będzie tragedia, ale nikt nie będzie urządzał wielkiego pogrzebu z tego powodu. Na Dxun żyli tylko najtwardsi Mando, którzy pogodzeni są z tym, że mogą nie wrócić z kolejnego polowania. Bo taka możliwość istniała zawsze, nikt nie jest niepokonany. Na każdego kiedyś przyjdzie pora...
- A teraz bądź skupiony
Tym razem Malkit usłyszał głos jednego z braci bezpośrednio w uchu dzięki małej słuchawce. Tak teraz będą się z nim komunikować.
Przenosiny do tego Teamtu
Ostatnio edytowany przez Tangorn (2012-01-21 19:44:21)
Offline