Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#46 2012-01-01 14:25:02

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Dxun - Obozowisko Mandalorian

Skoro Malkit pobiegł to i Dral, Tracyn i Brex ruszyli za nim, by go przypadkiem nikt nie ustrzelił. Z Mandalorianami nigdy nic nie wiadomo, zwłaszcza, że młody szelek wyglądał trochę jak dzikie zwierze, a że byli na Dxun to trzeba z tym uważać. Tutaj najpierw się strzela do czegoś nieznanego a dopiero później zadaje pytania.
Tymczasem Tang czekał na wyjaśnienia, bo on sam też o niczym nie wiedział, a A'den zauważył, że dzieci nie było ze starym Fibalem, a więc obaj dali ciała. Brakowało Dżonego i najmłodszego pokolenia Gawilów.
- No A'den'ika wykrztuś to z siebie. Gdzie Fler i dzieci?
Tang zadał pytanie o którym pewnie wszyscy myśleli. Były zwiadowca milczał, ale sięgnął do kieszeni spodni (wciąż był w cywilnym ubraniu) i wydobył z niej rękojeść miecza świetlnego, którą Seco zdecydowanie rozpozna. W końcu należała do jego żony. Bez zastanowienia też mu ją podał.
- Przykro mi Seco, przybyliśmy za późno... sądząc po śladach w waszym mieszkaniu to walczyła dzielnie.
Wyjaśnienie klona było oszczędne w słowach ale Tang domyślił się reszty. Momentalnie krew w nim się zagotowała aż w końcu nie wytrzymał i wrzasnął wyrzucając z siebie ten kumulujący się ładunek wściekłości. A później zaklął.
- KURWA JEGO MAĆ JEBANE PIERDOLONE IMPERIUM. ZAJEBANY IMPERATOR!
No i ze złości kopnął w wystający z ziemi korzeń, co zaowocowało tylko bólem stopy. A'den zaś pozostał niewzruszony.
- Mieszkanie wysadziłem w powietrze, nie mieliśmy czasu na pogrzeb. A Malkit nic jeszcze nie wie, uznałem, że lepiej będzie jak mu sam powiesz
Tanga jeszcze chwilę nosiło, ale ten wybuch był mu potrzebny by móc potem skupić się na pomocy Seco, dla którego ta informacja będzie prawdziwym ciosem.


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 

#47 2012-01-01 14:43:30

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Dxun - Obozowisko Mandalorian

*Seco patrzył za Malkitem, nie wydawał się zaniepokojony. Tang zapytał gdzie Fler i dzieci, wiec A’den wie, gdzie oni są. pewnie na statku.
Kiedy się odwrócił, miał uśmiech na twarzy. Jeszcze chwile, bo A’den zawsze miał paraliż gęby, wiec Secorshy tym nie zaskoczył. Nastało kilka sekund ciszy. Kaleesh patrzył w  oczy A’denowi. Nie rozumiał, lub nie chciał rozumieć. Dalej się uśmiechał, jakby twarz mu zastygła w tym wyrazie. Nagle obumarła i tak już zostanie na zawsze.
Broń Fler tylko chwilę była w organicznej dłoni Secco. Zaraz upadla na ziemię, wyśliznąwszy sie z  bezwładnie opadającej ręki. Tang zaczął krzyczeć. Ale Seco go nie słyszał. Patrzył na A’dena z tym odległym uśmiechem manekina który spełzał powoli, jak topniejący śnieg.
W koncu pokręcił głowa, wciąż patrząc na A’dena, jakby chciał go zahipnotyzować, sprawić, ze też pokręci głową i zaprzeczy*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#48 2012-01-01 14:49:56

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Dxun - Obozowisko Mandalorian

A'den nie miał w zwyczaju żartować, a w szczególności z takich rzeczy. On po prostu pokręcił głową, jego twarz w końcu zaczęła wyrażać smutek. Tang z kolei krążył to tu to tam napędzany gasnącą już wściekłością. On uwierzył od razu, tak wiele razy już słyszał tego typu wiadomości, że uwierzenie w nie przychodzi łatwiej. Niestety już z samym faktem nie szło się łatwo pogodzić.
W końcu stary Fibal podszedł do Seco i po przyjacielsku objął kaleesha ramieniem, by dodać mu otuchy.
- Przykro mi... na prawdę mi przykro... a dzieci? A Dżony?
Ostatnie pytanie skierował do klona, który stał jakiś metr od nich.
- W mieszkaniu nie było ich ciał. Nie wiem co się z nimi stało, miałem nadzieję, że są z wami. Nie mogliśmy ich szukać, musieliśmy uciekać... przepraszam Tan'buir, zawiodłem. Powinienem zostać i ich szukać
A'den zawsze brał do siebie porażki. Miał głęboko wpojone dążenie do doskonałości, więc brał na siebie więcej niż mógł udźwignąć.


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 

#49 2012-01-01 14:54:29

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Dxun - Obozowisko Mandalorian

*Podniósł ręce, i przeczesawszy pazurami włosy, zacisnął na nich pieści na potylicy, pochylił głowę, i kręcąc nią dał się objąć Tangowi. Nic nie mówił. Nie był takich slow, by mógł ich teraz użyć. Znowu ich nie słyszał. Przez chwilę chyba go tu nie było…*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#50 2012-01-01 14:59:12

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Dxun - Obozowisko Mandalorian

Tang nie nalegał, odsunął się nieco, dając Seco większe pole manewru. Musiał on sobie to wszystko przyswoić, a to było trudne. Stary Fibal wciąż pamiętał jak przeżywał śmierć swojego ojca, która zasadniczo otwierała długą listę bliskich, których stracił. Pierwszy raz boli najbardziej, najbardziej oszałamia, później niestety jest już trochę łatwiej.
- Nic nie mogłeś zrobić A'den'ika... to te pierdolone Impy.
Mimo, że Tang wciąż się wewnątrz gotował, to jednak powstrzymywał się przed dalszymi pytaniami odnośnie Fler i dzieciaków. Musieli dać czas Gawilowi na oswojenie się z tą sytuacją... Póki co był w pierwszej fazie, a więc w zaprzeczaniu. Druga faza nadejdzie szybko a wtedy zacznie rozpaczać. Do trzeciej ostatniej, a więc akceptacji, było jeszcze daleko.


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 

#51 2012-01-01 15:02:40

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Dxun - Obozowisko Mandalorian

*Trwało to kilka minut, zanim Seco wziął wdech, spojrzał w  niebo. Oczy miał suche. Wyglądał dziwnie. Jakby był martwy. Był w  tak głębokim szoku, ze nie był w stanie myśleć o niczym, nawet dzieciach. Podniósł miecz, i tak stał, patrząc w korony drzew. Lepiej będzie go stad zabrać, zamknąć gdzieś, gdzie nie zrobi krzywdy sobie i innym, i wrócić do niego po jakimś czasie*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#52 2012-01-01 15:12:06

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Dxun - Obozowisko Mandalorian

Tang i A'den w końcu zaczęli cicho rozmawiać w Mando'a i czekali aż się Seco otrząśnie z szoku, ale szło mu to bardzo opornie, a tymczasem zaczęło się robić co raz ciemniej. Dxun było księżycem, więc noce były znacznie ciemniejsze niż na powierzchni planety. A nocą budziło się wiele groźnych drapieżników, dając znać o sobie rycząc głośno, a ich krzyki niosły się po dżungli wywołując mimowolne dreszcze na plecach.
- Kurwa, drexle ruszają na polowanie... lepiej się stąd wynosić.
- Co z Seco?
- Wepchniemy go do jakieś szopy i damy kogoś na straży żeby się nie zranił.
- Dobra idziemy

No i obaj wzięli go pod ręce i nie zważając na jego ewentualne protesty ruszyli z nim w stronę obozu. Tang może w obecnej formie nie był tak silny jak Seco, ale A'den już zdecydowanie tak, więc to on przewodził.
Mijani Mandalorianie im nie przeszkadzali, zajęci byli pilnowaniem murów. Co najwyżej witali tylko A'dena i Tanga. Ci zaś nie wiedzieli jak ich pobratymcy reagują na Seco, w końcu mieli na głowach hełmy.
I tak powoli wchodzili do obozu.


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 

#53 2012-01-01 15:17:11

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Dxun - Obozowisko Mandalorian

*Seco się nie stawiał, jedyny problem z  nim, to ten, ze był całkiem apatyczny i bezwładny wiec momentami musieli go ciągnąć. Ale ostatecznie im to się uda. Raczej nie ma nic do dodawania. Seco i tak nie zapamięta nic z pierwszych chwil w obozie*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#54 2012-02-04 11:38:26

Tangorn

Mando

7624051
Zarejestrowany: 2009-11-29

Re: Dxun - Obozowisko Mandalorian

Od rozmowy z Seco upłynęło kilka godzin i Tang szykował swój frachtowiec do lotu. Przy okazji wcześniej pozbierał różne zamówienia od innych Mandalorian. Trochę mu w niesmak było to całe bieganie po sklepach w celu uzupełnienia zapasów, ale jednak bycie członkiem większej społeczności do czegoś zobowiązuje.
Gdy już wszystko było gotowe do lotu to akurat zjawił się Seco, którego Fibal szybko upchnął do wolnej kajuty no i zaczął procedurę przedstartową. Lecieli tylko we dwóch, więc będą mieli spokój przez całą podróż.
W końcu wystartowali, bezpiecznie opuścili orbitę a potem skoczyli w nadprzestrzeń kierując się k Nar Shaddaa.


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/176/0/6/Mando__ade_An_Mandalorians_All_by_Rex_Fox_Cody.png

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.022 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs poznań kalisz jackpot fontanny wodne na działkę przeprowadzki kominiarz Warszawa Biurka z drewna ddaddd warszawa przeprowadzka