Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#1 2012-04-22 20:25:03

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Lochy imperialne

Lochy, bo wiezienie to ekskluzywny hotel w porównaniu do tych ziemnych, wilgotnych, zarobaczonych piwnic. Miejsce to znajdowało się na dość wysokich poziomach, za to ściany były tak grube a wentylacja tak słaba ze miało się wrażenie ze jest się w samym sercu piekła, czyli głęboko, głęboko pod ziemią.
Szczegóły tego przekrasnego miejsca po kilki dniach hotelowania zmieniają się w jaźni w przeciągły jak flaki z olejem pokaz slajdów – jaskrawe światło, ciemność, szczur, wychudzone cialo, smród, jęki, przeszywający ból.
Stąd wychodzi się tylko nogami do przodu.


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#2 2012-04-22 20:47:03

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Lochy imperialne

Ostatnie, co pamiętał T’kul była scena z inkwizytorem w której to stracil rękę i chyba resztki godności w oczach tych, którzy patrzyli. Inkwizytor miał niezły ubaw. Gdyby to działo się już na planecie, ktoś mógłby dostać w łeb ręką pauanina zepchnięta z platformy.
Póki co, podczas mentalnej nieobecnosci upadłego jedi imperium znacjonalizowało jego statek, a  jego samego przekłuto nago do stolu o strukturze marmuru. Nie było więzów energetycznych, a tradycyjne wpijające się w  skóre łańcuchy. Odcięta kończyna została w dwóch miejscach przebita na wylot bby zamocować łańcuch.
obroze neuronowe były w standardzie wyposażenia imperialnych profesjonalistów, wiec i takową T’kul dostał na szyję swą, choć toksyna jaką mu zaaplikowano dalej dzialała. Swoją drogą krew na pewnoi została pobrana, jak i inne plyny ustrojowe czy tkanki – do analizy. Inspiracja może być wszędzie.
Kiedy pauanin otworzy czy ujrzy otoczenie – ciemnym wilgotny, śmierdzący uryną loch. Nad nim wisiała lekko tląca się lampa jarzeniowa.


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#3 2012-04-22 20:59:00

 Throul

Artysta

5022755
Zarejestrowany: 2011-02-10

Re: Lochy imperialne

Z wolna odzyskiwał przytomność i otworzył oczy, które zaraz przymróżył z syknięciem. Światło raziło go po tak długim czasie trwania w nieprzytomności. Jęknął. Skrócona i przebita kończyna zabolała. Szczęściem narkotyków mu nie zaaplikowali bo w tym stanie nie tylko miałby tęgiego tripa ale i z łatwością mógłby zejść z tego świata. Niedawno miał przecież przez głupotę podwładngch Morrigan niewydolność ogólnonarządową. Z trudem go wtedy odratowano i pkdleczono leciutko. T'kul poczuł dziwny przeciąg. Uniósł głowę i zaklął. Był całkiem nagi a przeciąg hulał mu po przyrodzeniu aż miło. Trudno się mówi. kolejna niewygoda, do której trzeba będzie przywyknąć. Wdech... Wydech. Jedi przypomniał sobie o oddychaniu. Oddychał powoli, choć było tu dość duszno. Czekał co będzie.

Offline

 

#4 2012-04-22 21:12:53

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Lochy imperialne

*T’kulowi przyszlo długo czekać. Godzinę. Wprawdzie nic to było w  porównaniu do wieczności, ale w miejscu gdzie nie ma dosłownie żadnych bodźców to cala wieczność. Wieczność w godzinie. Cholernie bolaca nuda, podżegana niepewnością: jest przecież zupełnie bezbronny. Czy tak to się skonczy? Nie będzie mógl już nigdy beztrosko wyszczać sę na trwę, już nigdy nie zje kotleta i nie obejrzy gazety z gołymi babami. Nigdy już nie dobędzie swojego miecza świetlnego, by oddać energię szalejac z nim, w sparringu z innym jedi, by po raz kolejny udowodnic sobie jaki sjest w tym swietny.
Nic, przeciez to loch imperialny, przeciez on tu umrze…
Po godzinie drzwi zaskrzypiały. Nie były pneumatyczne. W tej atmosferze maszyny by się szybko psuly. Były tradycyjne, choć pancerne. Skrzypiały, jęczały, jakby powtarzały z mściwą satysfakcją: Umrzesz tu T’kul, umrzesz*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#5 2012-04-22 21:20:11

 Throul

Artysta

5022755
Zarejestrowany: 2011-02-10

Re: Lochy imperialne

"A chuja, nie umrę tu" - Pomyślał na przekór wszystkim czarnym sugestiom jakie go nachodziły. By to potwiwrdzić puścił siarczystego bąka i zaczął sobie pogwizdywać skoczną melodię będącą ostatnio hitem na radiowych listach przebojów. Nawet nie spojrzał kto wchodzi. Vadera ani Impdragora się nie spodziewał. Ten inkwizytor pewnie też nie przyjdzie więc zapewne jakiś kat czy coś w ten deseń.
- Dobry.
Rzucił w pustkę przywitanie.

Offline

 

#6 2012-04-22 21:28:12

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Lochy imperialne

*Rzeczywiście, nie był to inkwizytor, a  przynajmniej nie ten. Kim była osoba która weszła? Nie przedstawiła się. Wszedł mężczyzna rasy ludzkiej. Miał na sobie czarny, połyskujący uniform. Siwe włosy spływały mu na ramiona, choc nie był stary. Mimo iż na twarzy marszczyła się skóra, nie miał wiecej niż 30 lat. Oczy miał niemal białe, jak u ślepca. Wszedł jakby nikogo tu nie było*
Najpierw kawa, potem ciasto, Cristine… *Mamrotał pod nosem.
Za nim weszły dwa droidy, zapewne ze sprzętem, choć nie było widać co znajduje się w pchanej przez nie platformie. Droidy były patykowate, brzydkie, bez „charakteru”.
Nagle rozbłysło światło. Było jak supernowa w oczach pauanina*
proszek na krety poproszę. Zapakować.
*Szumiał naokoło upadłego jedi nieobecny glos dziwnego jegomościa*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#7 2012-04-22 21:32:45

 Throul

Artysta

5022755
Zarejestrowany: 2011-02-10

Re: Lochy imperialne

"Kurwa, co to za dziadek? Co to za szopka? Gdzie ja do kurwy nędzy trafiłem? Do wariatkowa?" - pomyślał słysząc gadanie czLowieka. Światło oślepiło go wièc syknął z kłujàcego bólu i zamknął oczy.

Offline

 

#8 2012-04-22 21:46:58

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Lochy imperialne

*T’kul zamknął oczy, ale pomogło to tylko na chwilę. Zaraz poczuł jak coś go dotyka. To Ne było jak ciało, jak ręka, było to jak… w sumie nie wiadomo co to było. Jakby sam fakt stawania się tego co się stawało. Dotyk był jak dotyk narzędzia, choć były to palce które chwyciły powiekę. Podniosły ja, odsłaniając oko na dzialanie światła. I nagle upadły jedi usłyszał metaliczny dźwięk otwieranego ostrza, zwykłej starodawnej brzytwy do golenia a potem piekący ból nad okiem. Mógl zobaczyć tylko, kiedy ciało mężczyzny zasłaniało źródło światła, ze zabiera rekę trzymając w palcach kawałek zakrwawionej skóry. To była jego powieka.
Przeszedł  drugiej strony, sytuacja się powtórzyła. T’kul nie mógł nic zrobić, ruch głowy nic tu nie pomoże*
Trzeba odebrać szmaty z pralni… *Odezwał się głos. Oddalał się od oślepionego błyskiem nieszczęśnika. Krew zalewała gwałcone światłem źrenice. Ból promieniował na cala twarz. A to jeszcze nie jest ból*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#9 2012-04-23 03:00:09

 Throul

Artysta

5022755
Zarejestrowany: 2011-02-10

Re: Lochy imperialne

Zacisnął szczękę żeby nie krzyczeć. szczęściem krew zalewała oczy zasłaniając źrenicom dostęp do światła. "Lordzie Sidious, dlaczego?" - spytał w myślach nieświadomie wypowiadając na głos  pewną formułkę powtażając ją jak mantrę.
- Spokój to kłamstwo – Jest tylko pasja;

Dzięki pasji osiągam siłę;

Dzięki sile osiągam potęgę;

Dzięki potędze osiągam zwycięstwo;

Dzięki zwycięstwu zrywam łańcuchy.

Moc mnie oswobodzi.

Offline

 

#10 2012-04-23 13:38:59

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Lochy imperialne

*Słowa T’kula zmieszały się z odpychającym posapywaniem dziwnego człowieka, który ociężałym krokiem powlókł się ku skrzyni, którą miały droidy. Upadły jedi zapewne teraz tego nie widział, oczy mu krwawiły, a nawet jeśli by nie, nawet jeśli nie byłoby tez jarzącego swiatła, to ból był tak przenikliwy by odebrać zdolność widzenia.
Ale mógł słyszeć doskonale, sala była tak zaprojektowana by ofiara doskonale wiedziała co robi kat.
Trzask otwieranych zamków i charakterystyczny szelest, skrobanie. Z skrzyni było zwierze, które teraz było wyciągane. Na pewno miało dlugą sierść, prawdopodobnie także długi ogon i było małe. Wydawało dźwięk który można było opisać jako „trrrrrkk-k-k-k-k-k”.
Męzczyzna nie reagował na słowa pauanina. Mamrotał za to coś, jakby do kogoś przemawiał, raz po raz kończąc mysl zwrotem „mój padawanie”*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#11 2012-04-23 16:10:46

 Throul

Artysta

5022755
Zarejestrowany: 2011-02-10

Re: Lochy imperialne

- Nie jestem padawanem.
Odparł z trudem, gdyż ból nie pomagał mu zbytnio skupić myśli.
- Mam informacje dla Lorda Sidiousa. Może unicestwić Zakon...
Zamilkł robiąc kilkanaście szybkich nerwowych wdechów.
- Jedi. Może ich zniszczyć...

Offline

 

#12 2012-04-23 17:16:55

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Lochy imperialne

*Kat przemawiał nadal do nierealnego padawana, bołbotal bez sensu, a zwierze wiło mu się na rękach*
Niech mówi dalej *Przemówił wreszcie to T’kula. Kiedy mówił do rzeczywistej osoby, głos miał wyższy i głośniejszy, kiedy bołbotał do siebie, brzmiał jak starzec*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#13 2012-04-23 17:31:52

 Throul

Artysta

5022755
Zarejestrowany: 2011-02-10

Re: Lochy imperialne

- Światło, ból i służba u Lorda Sidiousa
Wyjęczał tylko pozostawiając domyślności kata o co dokładnie mu się rozchodziło. Światło raziło sprawiając przenikliwy ból, obcięte powieki dodatkowo go potęgowały a w takim stanie nie barzo jest jak przekazać należycie posiadane informacje. Pragnął też służby u Lorda Sidiousa nawet jako inkwizytor gdyby tak trzeba było. Musiał zgłębić potęgę ciemnej strony. Pragnął zabijać.

Offline

 

#14 2012-04-23 17:35:09

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Lochy imperialne

*Jedyne, co zostało zmienione, to natężenie światła. Lampy skierowały się w bok. Człowiek zwany katem nic jednak nie zrobił by ulżyć w  bólu lub chociażby zmyć krew. Jednak przez jej zasłonę, kiedy źrenice nieco odpoczęły, mógł widzieć czerwony kontur mężczyzny, na którego rękach, trzymane jak niemowlę wiło się zwierze przypominające małego smoka*
Niech mówi co wie


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#15 2012-04-23 17:50:21

 Throul

Artysta

5022755
Zarejestrowany: 2011-02-10

Re: Lochy imperialne

Obolałe źrenice odpoczęły. Poprzez czerwony kontur krwi spróbował dokładniej przyjrzeć się swemu oprawcy i zwierzakowi które trzymał.
- Dziękuję.
Podziękował za skierowanie światła w bok. Po chwili kontynuował.
- Jeśli mbie rachuby nie mylą to na Tythonie w tej właśnie chwili z całej Galaktyki zebrali się wszyscy Jedi na konklawe. Yoda, Windu, Kenobi i inni. Wszyscy. Mają omówić sprawy zakonu. Jeśli udało by się wam ominąć sondy i zaatakować Tython to Jedi zniknęliby raz na zawsze.

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.015 seconds, 7 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://wymiarki.cfolks.pl https://ndcplxhgxf.cfolks.pl sleepzon.com/glendale-boutique-hotel-8026994-fi www.sleepzon.com/cadel-s-cottage-10699866-fi www.sleepzon.com/residence-natangue-11706983-no komornik Warszawa kursy projektowania wnętrz Specialiste boite de vitesses manuelle dentysta łódź Komoda z drewna